Magda Wójcik opowiedziała o zmianie płci. Zszokowała kolegę
Magda Wójcik, finalistka "Big Brothera" zdobyła się na szczere wyznanie. Dziewczyna opowiedziała o tym, że jest transseksualistką.
W niedzielę wieczorem poznaliśmy finalistów "Big Brothera". O zwycięstwo powalczą Radek, Igor, Bartek i Magda. Dziewczyna jest jedną z najbardziej lubianych postaci z show. Spekuluje się, że to ona ma największe szanse, aby zwyciężyć 100 tys. zł.
W ostatnim odcinku Magda Wójcik wyjawiła swoją największą tajemnicę. 30-latka opowiedziała Olehowi o swoim transeksualizmie. Chłopak zapytał, jakie imię nosiła Magda, gdy była mężczyzną. Odpowiedziała, że Michał.
Uczestniczka przyznała, że choć mówi o sobie w formie żeńskiej, to czasem czuje się kobietą, a czasem mężczyzną. Dodała, że miała operację, kiedy była jeszcze nastolatką, ok. 15 lat temu.
Olek dopytywał Magdę o szczegóły tej decyzji. Wójcik przyznała, że rodzice nie finansowali jej operacji zmiany płci. Nie chciała jednak powiedzieć, skąd miała pieniądze. Zapewniała, że nie żałuje swojej decyzji.
W zasadzie od początku programu, widzowie snuli teorię, że Magda może być osobą transseksualną. Jej koledzy z Domu Wielkiego Brata także dyskutowali na ten temat.
Wyznanie Magdy nie do końca musi być prawdziwe. Tak naprawdę może to być część zadania, które dziewczyna miała do wykonania. Mianowicie Wielki Brat kazał uczestnikom mówić pozostałym mieszkańcom nieprawdziwe historie ze swojego życia.
Czy to tylko element gry, a może Magda zdobyła się na szczere wyznanie na oczach milionów Polaków?