Magda Mołek o odejściu z TVN: "Marzyłam o miejscu, które będzie moje"

Magdalena Mołek wywołała ogromną burzę w mediach, gdy postanowiła odejść z TVN-u. Prezenterka zamieściła obszerny wpis na Instagramie, gdzie poruszyła kwestię opuszczenia stacji, a także temat autorskiego kanału na YouTube.

Magda Mołek o odejściu z TVN: "Marzyłam o miejscu, które będzie moje"
Magda Mołek o odejściu z TVN: "Marzyłam o miejscu, które będzie moje"
Źródło zdjęć: © AKPA

Magda Mołek była związana ze stacją TVN od 2004 r. Prowadziła 1. edycję "Tańca z Gwiazdami" i show "Moja krew", jednak widzowie najbardziej zapamiętają ją z "Dzień Dobry TVN", którego była współprowadzącą przez 14 lat. Dziennikarka odeszła z programu w ubiegłym roku. Swoją decyzję tłumaczyła brakiem wolnego czasu, który chciałaby poświęcić rodzinie. Stwierdziła, że zmienia środowisko i skupi się na rozwijaniu swojej kariery na YouTube.

Tym razem popularna prezenterka zamieściła ogromny wpis na Instagramie z okazji 1. pierwszej rocznicy powstania jej kanału na YouTube. W treści postu Mołek poruszyła także kwestię swojego odejścia z TVN.

"Mija rok, odkąd ruszył mój kanał na YouTube’ie. ‘W moim stylu’ powstał, bo chciałam rozmawiać z ludźmi, którzy mają skrzydła. Bo marzyłam o miejscu w mediach, które będzie moje. Bo nie chciałam się już dłużej przepychać z tymi, którzy 'wiedzą lepiej'. I choć się bałam, to zrobiłam to…" - zaczęła swój wpis dziennikarka.

"A wtedy jakby cały wszechświat stanął po mojej stronie. Wiarą w ten pomysł, ciężką pracą i otwartością na zmiany budowałam z @hallobrzoza to swoje maleństwo. A teraz, po roku, jest nas więcej niż mieszkańców mojej rodzinnej Legnicy - 110 000 subskrybentów, ale dla mnie to 110k moich Was. Moje rozmowy ogląda średnio grubo ponad 100 000 osób. Komentujecie, wysyłacie propozycje gości, zwracacie i uwagę na różne rzeczy. Ten kanał jest nasz wspólny, bez Was nie miałby tej Mocy" - wyjaśniła Mołek.

"Jestem dziś wdzięczna Wszystkim, którzy dmuchali w moje skrzydła. Wszystkim. Ale też tym, którzy wątpili we mnie, podważali sens budowania takiej drogi zawodowej. Byliście moimi najlepszymi nauczycielami, bo dzięki Wam wiem już na pewno, że nie ważne, co ludzie powiedzą - bo mówili, mówią i będą mówić i na tym się kończy ich rola. Nie dajcie sobie odbierać wiary w marzenia! Nie słuchajcie malkontentów i tych, co 'wiedzą lepiej'. Słuchajcie swojej intuicji, swojego serca i proszę, chrońcie swoje skrzydła" - podsumowała.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)