Magda Łucyan zaszła w ciążę, chorując na endometriozę. Dziennikarka TVN24 apeluje do polityków

Dziennikarka TVN24 jest w upragnionej ciąży. Spełnienie marzenia o macierzyństwie kosztowało ją wiele wysiłku. Przez ponad dekadę Magda Łucyan zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Magda Łucyan zmaga się z endometriozą
Magda Łucyan zmaga się z endometriozą
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

28.12.2022 | aktual.: 28.12.2022 13:02

Magda Łucyan niedawno świętowała 10-lecie pracy w TVN24. Karierę w mediach rozpoczynała jako reporterka, dziś jest prezenterką "Faktów" oraz prowadzącą programu "Rozmowy o końcu świata". Dziennikarka jest również autorką książek "Dzieci getta" i "Powstańcy". Korzystając ze swojej popularności, poruszyła w sieci nurtujący ją problem. Jej wpis na Instagramie może podbudować wiele kobiet w podobnej sytuacji.

Dziennikarka TVN24 wyznała, że cierpi na endometriozę. Wieloletnia walka z chorobą, jej właściwe zdiagnozowanie i późniejsze leczenie, było drogą przez mękę. To samo przechodzi blisko trzy miliony Polek, o czym Łucyan donosiła w swoim reportażu "Taka twoja uroda".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dziesiątki lekarzy, lata bólu, ciągłych anemii i utrat przytomności niestety nikogo nie naprowadziły na właściwe rozpoznanie. O tym, że mam endometriozę, dowiedziałam się miesiąc przed ślubem. Niestety właściwa diagnoza nie ułatwiła przyszłej drogi. Przeciwnie - było tylko gorzej. Pierwsza operacja miała zamknąć temat, niestety pogorszyła sprawę. Powikłania ciągnęły się miesiącami. Część popełnionych błędów okazała się nieodwracalna. Endometriozy z brzucha nie wycięto, w zamian w środku powstał ropień. Tygodniami leżałam w łóżku, wychodziłam jedynie do kolejnych lekarzy" - wspomina Magda Łucyan na Instagramie.

Wiele kobiet z endometriozą ma problemy z niepłodnością. Lekarze nie dawali dziennikarce zbyt wielkich szans na zajście w ciążę. Po przejściu kolejnej operacji Magdzie Łucyan udało się spełnić marzenie - właśnie oczekuje narodzin pierwszego dziecka. Dzieląc się zdjęciem z ciążowym brzuszkiem, zaapelowała do polityków.

"Na pewno jest dziś w Polsce mnóstwo kobiet, które chętnie dałyby w szyję. Z rozpaczy. Że są w tym wszystkim same, że nie istnieją dla systemu, że nawet gdy w końcu pojawia się szansa - portfel jest już pusty. Wiem, że łatwiej jest kogoś obrazić i porechotać, zamiast zrobić to, za co bierze się pieniądze. Proponuję jednak to drugie" - podsumowała dziennikarka TVN24.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)