Widzowie są zdegustowani słowami Magdy Gessler. Wytknęła dziewczynie wagę
W czasie wizyty interwencyjnej w "Karczmie pod Dębami", Magda Gessler ratowała nie tylko miejscówkę, ale też życie rodzinne gospodarzy. W trakcie rozmowy z właścicielami restauracji prowadząca "Kuchenne rewolucje" wypowiedziała słowa, które ściągnęły na nią gromy.
Magda Gessler już nie raz musiała mierzyć się z zarzutami, że bywa zbyt ostra wobec ludzi, którym ma pomagać. Brakuje jej empatii i ogłady. Niektórzy internauci pisali wprost o jej chamstwie.
- To nieprawda, że jestem chamska. Jestem z bardzo dobrej, kulturalnej rodziny. Moim jedynym grzechem jest to, że mówię prawdę. I być może właśnie to niektórym wydaje się chamstwem. W programie rzadko używam słownictwa, które jest ostrzejsze, ponieważ osiągam ten sam efekt spokojem czy też mocniejszym tonem - przekonywała w jednym z wywiadów.
Sympatii widzów nie przysporzyło Magdzie Gessler ostatnie wydanie "Kuchennych rewolucji" z 6 kwietnia, zrealizowane w "Karczmie pod Dębami" w Komornikach.
- Osiągnęliśmy dno. Muszę przyznać, że przez ostatnie kilka odcinków jeszcze tak źle nie jadłam - podsumowała krótko jakość potraw.
Następnie Gessler skupiła się na fatalnej atmosferze w restauracji. Odczytała anonim, prawdopodobnie od jednego z pracowników.
"Największym problemem tego miejsca jest córka właścicielki. Andżelika jest nieodpowiedzialna, nie przychodzi do pracy na czas. Nie liczy się ze zdaniem szefowej, czyli swojej mamy, nie szanuje jej. Ma pretensje do wszystkich o wszystko, w zależności od pogody i humoru. [...] Nie potrafi sobie radzić z emocjami"- skarżył się autor.
Odnosząc się do problemów z samokontrolą i szukając przyczyn emocjonalnych huśtawek Andżeliki, Gessler dała dziewczynie radę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz wywołuje burzę w mediach. Wytyka innym hipokryzję
- Jeśli chcesz pomóc mamie, musisz najpierw pomóc sobie i iść do lekarza. Ty musisz sprawdzić, w jakim stanie są twoje hormony, masz nadczynność albo niedoczynność tarczycy, coś się z nią dzieje. Twoja waga jest nienormalna na twój wiek i musisz coś z tym zrobić - apelowała prowadząca.
To ostatnie zdanie nie spodobało się widzom.
"Twoja waga nie jest normalna w twoim wieku'. Szok, jak można w ogóle tak do kogoś powiedzieć", "Mogła jej dawać rady poza programem, a nie prosto do kamery, to trochę przegięcie", "Jakim prawem ona ocenia wygląd innej kobiety? Co jej daje przyzwolenie na diagnozowanie jej stanu zdrowia? Na obrażanie? W ten sposób pogłębia tylko problemy tej dziewczyny. Nie róbmy sobie tego kobiety!", "Andżelika, współczuję. Pani Magda posunęła się za daleko" - komentowali użytkownicy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.