Magda Gessler w "Big Brother": "Jestem wściekła, że kobiety tak nie dbają o kuchnię"
Magda Gessler była specjalnym gościem programu “Big Brother”. Próbowała nauczyć uczestników show dobrze gotować.
26.09.2019 21:05
Wejście Magdy Gessler do domu Wielkiego Brata wywołało piski i taniec radości, który przerodził się w "Gessler challenge", czyli popularny taniec, który wypromowała w sieci gospodyni "Kuchennych rewolucji".
Gessler usłyszała od Wielkiego Brata, że domownicy mają dwa problemy: utrzymanie porządku w kuchni oraz radzenie sobie z napięciem seksualnym. Znalazła na to jedno rozwiązanie: wygoniła panie z kuchni i nakłoniła mężczyzn do gotowania.
"Jaki tu pie**nik!"- krzyknęła na widok kuchni i zapędziła dziewczyny do sprzątania. Magda Gessler była zaskoczona faktem, że płeć piękna nie pała miłością do gotowania. "Kobiety muszą utrzymać estetykę i smak"- powiedziała niczym konserwatywna nestorka rodu.
Gwiazda "Kuchennych rewolucji" była bezlitosna dla pań. "Wyglądacie jak banda krzykliwych bab!" - krzyknęła. Choć sama nie nosi rozmiaru S, nie wzbraniała się przed krytyką figur uczestniczek. "Wydzieliłabym połowę porcji tym, które mają tu dbać o siebie" - powiedziała wskazując na nieco pulchniejsze kobiety.
Ponadto zaczęła doradzać uczestniczkom w kwestii fryzur. Tym, które nosiły spięte włosy, nakazała je natychmiast rozpuścić. "Już nigdy w życiu nie dotkniesz prostownicy!" - krzyknęła do kobiety, która wstydziła się pokazać swoje naturalnie falowane włosy.
Na szczęście panowie ochoczo poddali się nakazom Magdy Gessler. Mężczyźni żalili się, że serwowane im dotąd dania nie były afrodyzjakami. Bardzo chętnie zmieniliby ten stan rzeczy. "Zaproponuje coś, żebyś był wycieńczony i najedzony" - kokieteryjnie odpowiedziała.
Gdy zapalony miłośnik kulinariów podczas gotowania zdjął koszulkę, Magda Gessler nie kryła oburzenia. "Bez przesady! Ubierz się” - nakazała. Mężczyźni posłusznie wykonywali polecenia gwiazdy TVN-u. Obierali, siekali i ugniatali składniki do gazpacho.
Niestety widzowie nie przekonali się, czy danie sprostało wymaganiom wytrawnego podniebienia Magdy Gessler i uwiodło uczestniczki programu . W odcinku "Big Brothera" było więcej krzyku i zamieszania, niż solidnej lekcji gotowania.