Minęły 23 lata. Pokazali zdjęcia z początku produkcji

Jeden z najdłużej produkowanych polskich seriali obchodzi 23. urodziny. Z tej okazji twórcy "M jak miłość" zamieścili na Instagramie wspominkowy wpis, pod którym zaroiło się od komentarzy wiernych widzów. Ludzie wspominają początki seriali i swoją młodość, ale także nie szczędzą słów goryczy.

"M jak miłość" jest trzecim najdłużej kręconym serialem w Polsce
"M jak miłość" jest trzecim najdłużej kręconym serialem w Polsce
Źródło zdjęć: © Instagram

"Dokładnie 23 lata temu, 4 listopada 2000 roku, rozpoczęła się nasza wspólna eMkowa podróż. To ponad 4700 dni zdjęciowych, setki aktorów i osób z ekipy, niezliczona ilość wspomnień i wzruszeń, ale przede wszystkim MILIONY Was - widzów przed telewizorami - każdego wieczora" - czytamy na oficjalnym profilu "M jak miłość" na Instagramie.

"Dziękujemy za to, że jesteście i razem tworzymy wielką rodzinę" - dodali twórcy serialu, który jest trzecią (po "Klanie" i "Na dobre i na złe") najdłużej produkowaną polską telenowelą. I choć lata świetności ma już dawno za sobą (w 2005 r. oglądało go nawet 12,5 mln widzów!), to wciąż przyciąga miliony odbiorców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

Dr Nassif z "Plastycznej fuszerki", o tym, co pacjenci sobie operują teraz najczęściej

Pod wpisem z archiwalnymi zdjęciami bohaterów "M jak miłość" szybko zaroiło się od komentarzy. "Pamiętam, jak byłam w podstawówce mama robiła mi warkoczyki na noc i oglądałyśmy razem Emkę", "Oglądam od początku, mam 44 lata", "Pamiętam, że jak z rodzicami zaczęłam oglądać ‘M jak Miłość’, to byłam dzieckiem. Teraz mam już 30 na karku i nadal oglądam" - piszą fanki serialu.

Swoim wspomnieniem związanym z "M jak miłość" podzielił się nawet Mikołaj Roznerski, który dołączył do obsady serialu w 2012 r. "Miałem wtedy 16 lat. Przede mną był cały świat" - napisał aktor.

Ale nostalgia i wspomnienia z dzieciństwa/czasów młodości to nie jedyne głosy fanów. Wielu uważa, że "M jak miłość" to już nie to samo, co kiedyś. "Stare odcinki uwielbiam", "Magia i klimat gdzieś zniknęły w nowych sezonach", "Piękne były te odcinki: rodzinne, ciepłe, komediowe, miłosne. Teraz: intrygi, bezsensowne wątki, zdrady, rozwalanie fajnych par" - czytamy w komentarzach.

Co ciekawe, sama Ilona Łepkowska mówiła w wywiadach, że "M jak miłość" powinno się skończyć już dawno temu. - Uważam, że każdy serial powinien się skończyć maksymalnie po pięciu, sześciu latach. Ja zazwyczaj tak odchodziłam z seriali. Ale co zrobić, jak widzowie chcą inaczej? - mówiła Łepkowska w rozmowie z Plotkiem. Jej zdaniem "dziesięć lat to jest absolutna granica" dla serialu telewizyjnego, bo później zaczyna się wymyślanie wątków na siłę, wprowadzanie nowych postaci itp.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)