Łzy w "Love Island". Iwona nie wytrzymała po obejrzeniu nagrania
W Polsacie ruszyła piąta edycja "Love Island". Z pobytem w gorącej Hiszpanii pożegnali się już pierwsi uczestnicy, którzy zostali później zaproszeni do udziału w odcinku specjalnym. Jednym z gości była Iwona, która zareagowała bardzo emocjonalnie na filmowe podsumowanie swojego udziału w programie.
Piąta edycja "Love Island" wystartowała na początku marca i od razu znalazła się w ogniu krytyki. Wszystko przez nieco zmienioną formułę programu. Widzowie nie kryli rozczarowania i oburzenia, kiedy jedna z uczestniczek musiała opuścić wyspę miłości zaledwie po 12 godzinach od przylotu.
Mowa o Agnieszce, która razem z Iwoną i Robertem byli gośćmi odcinka specjalnego "Sobota na Love Island". To kolejna nowość piątej edycji. Cykliczny program prowadzony przez Karolinę Gilon będzie emitowany tylko na platformie PolsatGO.
W pierwszym odcinku Iwona i Robert opowiadali o swoich wrażeniach z dość krótkiego pobytu na wyspie miłości. Byli bowiem pierwszą parą, która odpadła z programu.
- Uważam, że ja osobiście nie nadaję się przed kamery. Naprawdę tak uważam, ale bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w tym programie, poznać ludzi, poznać ten świat od wewnątrz. Fantastyczna przygoda – mówiła Iwona, która przez wielu widzów została okrzyknięta najładniejszą uczestniczką w historii polskiego "Love Island".
Produkcja przygotowała najciekawsze fragmenty z jej pobytu na wyspie. Iwona nie potrafiła powstrzymać łez, kiedy to oglądała. Nie były to jednak łzy smutku czy goryczy, bo cały czas się śmiała.
- Naprawdę nie lubię tego. Ja jestem beksa – tłumaczyła się ze swojej reakcji Iwona, która już w programie pokazała swoją wrażliwą osobowość i skłonność do ronienia łez.