Łukasz z "Chłopaków do wzięcia" pokazał partnerkę. Jedna się nie bała ryzyka
Pan Eksperyment, czyli Łukasz z "Chłopaków do wzięcia", potrafi wystawić kobiety na prawdziwą próbę. Jego hobby to zbieractwo, więc Łukasz żyje w chaosie. Jedna kobieta odpowiedziała na jego zaproszenie.
Łukasz z Ulą w kolejnym odcinku "Chłopaków do wzięcia" próbują znaleźć idealne miejsce dla juki, która powoli przestaje się mieścić w domu. Dziewczyna opowiada o tym, jak po raz pierwszy zobaczyła Łukasza w programie. Przyznaje, że dość długo dojrzewała do decyzji, by się odezwać. Bała się reakcji otoczenia. W końcu zbieractwo mężczyzny nie jest akceptowane społecznie. Choć Ula nie podziela jego pasji i zaangażowania w gromadzenie przedmiotów, doskonale się z nim dogaduje. Przyznaje, że to właśnie dzięki niemu decyduje się na szaleństwa. Uważa, że Łukasz, jak Piotruś Pan, daje jej możliwość na świetną zabawę. Ula jest pewna, że warto podążać za sercem i nie zważać na opinię otoczenia.
- Zaprosił mnie do swojej Nibylandii i ja się na to godzę. Warto posłuchać swojego wewnętrznego głosu, który mówi ci "nie bój się, spróbuj", niezależnie od tego, co mówią inni ludzie - twierdzi Ula.
Marcin przyznaje, że jego ojciec najbardziej marzył o synowej. Zależało mu na szczęściu syna i na tym, żeby nigdy nie był samotny. Tata wspierał go w poszukiwaniu miłości, a przed śmiercią aktywnie brał w nim udział. Marcin, by pomóc szczęściu, zamieszcza ogłoszenie matrymonialne w internecie. W działaniach wspiera go pan Stanisław.
Piotrek po licznych wzlotach i upadkach w końcu chce się ustatkować. Chłopak przyznaje, że niczego bardziej nie pragnie niż spokojnego życia. Ma 28 lat i w końcu dojrzał do tego, by uporządkować swój świat. Ma stałą pracę jako kurier i wie, że nie chce popełniać już więcej błędów. Uważa, że dziewczyna pomoże mu ustatkować się i ustrzeże go przed szalonymi pomysłami. Szuka kobiety, która będzie normalna, ładna, zgrabna i szczupła, a do tego gotowa do stworzenia poważnego związku.
Hadżi rozmawia z instruktorkami windsurfingu. Stara się zaskarbić sobie ich względy - szczególnie w oko wpada mu jedna z nich. Próbuje się od niej dowiedzieć, jak powinien podrywać turystki, które pojawiają się na wakacjach w Pucku. W trakcie rozmowy stara się zaprosić ją na randkę.
Łukasz (Motylek) dzieli się swoimi refleksjami na temat programu. Przyznaje, że dzięki niemu jest rozpoznawany, a ludzie do niego podchodzą. Zdarzyło mu się, że dziewczyny za nim wołały. W centrum zainteresowania czuje się wyśmienicie. Zdradza swoje plany na przyszłość – chce wydrukować plakaty, na których będzie mógł rozdawać autografy.
Śledzicie perypetie "Chłopaków do wzięcia"?