"Love Island": Monika w króciutkich włosach. Po Barbie nie ma śladu
Monika Kozakiewicz z "Love Island" poddała się kolejnej metamorfozie. Po platynowym i różowym kolorze włosów przyszedł czas na zmianę długości. Zaszalała? Mało powiedziane!
07.01.2020 | aktual.: 10.01.2020 20:54
Monika Kozakiewicz była jedną z najbardziej charakterystycznych uczestniczek polskiej edycji "Love Island". Blondwłosa 23-latka, która po nałożeniu na twarz kilku warstw kremu stawała się "niedotykalska", zdobyła rzeszę fanów. Po zakończeniu programu grono jej fanów powiększyło się kilkukrotnie, o czym świadczy choćby liczba obserwatorów na jej profilu na Instagramie (169 tys. osób). Młodziutka makijażystka nie tylko co jakiś czas uchyla rąbka tajemnicy, zdradzając, jak po udziale w show Polsatu wygląda jej życie, ale również pokazuje efekty swojej pracy.
Na co dzień dziewczyna jest autorką wielu metamorfoz. Jej klientkami są przede wszystkim gwiazdy i celebrytki. W końcu i sama Monia zdecydowała się oddać w ręce profesjonalistów i zaszaleć z dotychczasowym wizerunkiem. 23-latka pokazała się na Instagramie w króciutkich włosach. Internauci zasypali ją komentarzami.
"Wow wyglądasz przebojowo", "Uuu jak dojrzale", "Czad na maksa", "Jak Małgorzata Kożuchowska" - czytamy. A jak wam podoba się Monia we fryzurze "na chłopaka"?