"Love Island". Dla niego opuściła program. Koniec wielkiej miłości Wojtka i Jagody

Według fanów "Love Island" ostatnia edycja była jedną z najlepszych. Wszystko przez zmiany i niespodziewane zwroty akcji, które przygotowała produkcja. Niektóre zaskakujące momenty nie były jednak wolą twórców, a wynikały z decyzji publiczności i samych bohaterów siódmej edycji.

W jednym z odcinków Karolina Gilon obwieściła, że widzowie wybrali najmniej lubianych uczestników i uczestniczki. W wyniku głosowania program opuściła Alicja i Wojtek. Jego partnerka, Jagoda, była wyraźnie załamana i nie mogła powstrzymać łez.

Niedługo potem dziewczyna postanowiła, że uczucie, które łączy ją z Wojtkiem, jest szczere i zbyt mocne, aby mogła kontynuować program bez niego. Jagoda opuściła "Wyspę miłości" i wróciła wraz z ukochanym do Polski. Niestety, ten związek (podobnie jak kilka innych z tego programu) nie przetrwał próby czasu.

Przyparty do muru przez fanów, Wojtek w końcu szczerze wyznał, że nie jest już w związku z Jagodą. Na swoim profilu na Instagramie opublikował na ten temat nagranie.

- Ciężko mi na ten temat się wypowiedzieć. Nie wiem, co mam powiedzieć, żeby było dobrze. Nagrywam to już z 30. raz, siedzę w tym samochodzie, cały się spociłem... ale powiem krótko: nie jesteśmy razem. Życzę jej jak najlepiej i chyba na tym po prostu zakończę tę odpowiedź - powiedział przejęty uczestnik show Polsatu. - Czuję się [...] źle. Tu nie chodzi też o relację z Jagodą, że się rozstaliśmy, choć to też na pewno ciąży na mnie bardzo, nie jest to dla mnie łatwe, aczkolwiek wiem, że będzie dobrze, że po każdej burzy wychodzi słońce - dodał.

Nieco więcej na temat rozstania z Wojtkiem zdradziła swoim fanom Jagoda.

- Mimo prób, mimo starań nie udało się. Po prostu - różnica charakterów, inne spojrzenie na świat i stało się. Nie ma sensu ciągnąć czegoś, co sensu nie ma - powiedziała aspirująca celebrytka.