"L'ispettore Coliandro": Weronika Książkiewicz zamiast do Hollywood woli jechać do Rosji

Weronika Książkiewicz jest jedną z ulubionych polskich serialowych aktorek. Dotychczas miała szansę zagrać w największych rodzimych telewizyjnych hitach. Okazuje się, że to jednak dla niej za mało. W rozmowie z dziennikarką Wirtualnej Polski gwiazda opowiedziała o międzynarodowej karierze, która powoli przestaje być wyłącznie marzeniem. Co zdradziła utalentowana blondynka?

Kilka miesięcy temu aktorka była we Włoszech, gdzie wystąpiła w serialu "L'ispettore Coliandro". Wcieliła się w postać Nikity - płatnej zabójczyni. Wygrana w castingu była dla niej wielką radością, od dawna bardzo chciała bowiem zagrać zupełnie inną rolę niż zazwyczaj.

Gwiazda ma nadzieję, że znów zagra w zagranicznej produkcji. Niekoniecznie wyłącznie włoskiej. Jak wyznała w rozmowie z WP, chętnie wyjechałaby na jakiś czas w zupełnie innym, zaskakującym kierunku. Chociaż jej koledzy po fachu marzą o Hollywood, ona wręcz przeciwnie - bliżej jej do naszych wschodnich sąsiadów. Swoich sił przed kamerami chciałaby spróbować w... Rosji! Nie każdy by się na to odważył.