Kulisy pracy z Anną Muchą przy "Dance, Dance, Dance". "Ma charakterek"
Anna Mucha to nowa jurorka w tanecznym show TVP. "Ania ma charakterek i tego nie da się ukryć" - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską osoba związana z "Dance, Dance, Dance".
03.03.2020 | aktual.: 03.03.2020 12:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anna Mucha dołączyła do jurorów "Dance, Dance, Dance". Aktorka zastąpiła na tym miejscu Ewę Chodakowską. Już od pierwszego odcinka celebrytka wywołała spore zamieszanie.
Najpierw nie zgodziła się z Idą Nowakowską w sprawie ocen, a później skrytykowała Kasię Stankiewicz i jej zaangażowanie w pracę. Wokalistka nie pozostała dłużna i mocno odpowiedziała aktorce słowami: "śmiało, możesz sobie poużywać".
Anna Mucha w przeciwieństwie do Ewy Chodakowskiej jest wyrazista i nie boi się mówić, co jej się nie podoba.
W premierowym odcinku "Dance, Dance, Dance" jasno i wyraźnie podkreślała, że nie obchodzą ją wytańczone poprawnie kroki, a emocje i historia.
Wydawałoby się, że Anna Mucha jest równie zadziorna, kiedy zgasną światła i zostaną wyłączone kamery. Ale jak udało nam się dowiedzieć, aktorka to idealna współpracownica.
- Ania ma charakterek i tego nie da się ukryć. Natomiast, jeśli chodzi o współpracę na planie, to nie można narzekać. Zawsze jest punktualna, nie marudzi, nie mówi, że czegoś nie zrobi, bo ma taki kaprys - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską osoba związana z show.
Okazuje się, że dla Anny Muchy nie są też problemem zdjęcia do późna.
- Wie, że ma do wykonania pracę i robi to. Zawsze służy radą uczestnikom i jest z nimi w dobrym kontakcie - dodaje informatorka.
Od lat Anna Mucha uchodzi za jedną z najbardziej profesjonalnych gwiazd w polskim show-biznesie. Nie bez powodu też swego czasu reklamodawcy zgłaszali się do niej tłumnie i proponowali jej współpracę. Aktorka wie, jak sprzedać produkt i jak o nim opowiadać.
Do "Dance, Dance, Dance" wniosła dużo pazura, a jednocześnie szanuje czas i pracę innych. Oglądacie show?