Kuklińska i Stockinger mieli romans. Aktor był wtedy żonaty

Kuklińska i Stockinger zaskoczyli niedawno publiczność w Trójmieście, dając wspólny występ. Przed zebranym tłumem wykonali znane piosenki o miłości. Widzowie byli zachwyceni. Nie wszyscy wiedzieli, że przez laty ta dwójka była parą!

Aktor jest synem piosenkarki, Barbary z domu Gospodarczyk, która pod koniec lat 40. występowała w zespole "Siostry Triola", oraz aktora Andrzeja Stockingera. Tomasz poszedł w ślady rodziców. Po mamie odziedziczył niesamowity głos, z kolei po ojcu talent aktorski. Prywatnie jest rozwodnikiem. Jego małżeństwo z Jolantą nie przetrwało próby czasu. Para doczekała się syna Roberta, który z kolei jest dziennikarzem.

Ewa Kuklińska bardziej poświęciła swoje życie karierze muzycznej – jest piosenkarką i tancerką, aniżeli aktorstwu. Jest współzałożycielką formacji Naya-Naya i Sabat. Trzykrotnie wychodziła za mąż i trzykrotnie się rozwodziła. Niegdyś było głośno o jej nieformalnym związku ze Stockingerem. Kiedy to było? Co łączyło tę dwójkę?

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Aktor przez 20 lat był mężem Jolanty Stockinger. Owocem ich miłości jest syn Robert, urodzony w 1988 r. Tomasz niechętnie opowiadał o małżeństwie w mediach. W czasie jego trwania nie do końca był wierny żonie.

W 1992 r. poznał Ewę Kuklińską. Szybko wpadli sobie w oko. Oboje pracowali wówczas w Teatrze Syrena w Warszawie.

- Wiedziałam, jak wygląda jego sytuacja w domu. Zapewniał, że choć mieszka z żoną, faktycznie od lat nie byli już razem, a kryzys między nimi stale się pogłębiał. Ale był syn Robert, którego Tomek kochał nad życie. I to dla niego przeciągał tę małżeńską fikcję. Doskonale to rozumiałam - wyznała Ewa Kuklińska na łamach "Rewii".

Jeszcze przed Stockingerem Kuklińska przeżyła kilka zawodów miłosnych. Aktora "Klanu" postrzegała jako partnera, który w końcu przełamie jej złą passę miłosną. Tak się jednak nie stało.

Choć aktor w końcu rozwiódł się z żoną, to jego relacja z Kuklińską również nie przetrwała. Mimo to pozostawali w kontakcie. Z czasem zaczęli ponownie razem pracować.

- Oczywiście, że mamy ze sobą kontakt, przyjaźnimy się, jesteśmy w końcu dorosłymi ludźmi. [...] Łączą nas piękne wspomnienia chwil, które razem przeżyliśmy - powiedział kiedyś Tomasz Stockinger cytowany przez "Vivę!".

Kuklińska cierpliwie czekała. Wiedziała, że małżeństwo Tomasza prędzej czy później się zakończy. Owszem, doszło do rozwodu. Jednak nie przewidziała, że aktor zakocha się w innej kobiecie. Była zawiedziona, ale pogodziła się z jego decyzją.

- Nie pielęgnuję w sobie krzywd i zawodów. Może faktycznie, lepiej czasem rozstać się, zanim wypali się wszystko - mówiła jakiś czas temu.