"Kuchenne rewolucje": upokorzona właścicielka restauracji pozywa Magdę Gessler
None
Co uczestniczka programu zarzuca gwieździe?
Magda Gessler niemal przy każdej okazji podkreśla swoje zasługi dla polskiej gastronomii, a przede wszystkim podupadających restauratorów, którzy zgłaszają się do jej programu.
I choć część restauracji po "Kuchennych rewolucjach" rzeczywiście prosperuje lepiej, to są też takie, którym wizyta Gessler nie wyszła na dobre. Ci, którym metamorfoza Gessler zaszkodziła, zwierają szyki przeciwko ekscentrycznej gwieździe.
Przypomnijmy, że jako pierwsi przeciwko kulinarnej ekspertce wystąpili państwo Czysz z Goczałkowic. Metamorfoza w "Matalmarze" była jedną z najgłośniejszych rewolucji w historii programu. Na odchodne Gessler zrobiła restauracji antyreklamę, przypieczętowując jej porażkę. Nieudaną rewolucję podsumowała słowami: "Zamknijcie tę budę! To jest koszmar, a nie mara".
Teraz kolejni uczestnicy zarzucają gwieździe zniszczenie ich biznesu, a TVN-owi manipulację. Mało tego, właściciele "Wyszynku z szynką" zamierzają sądzić się ze słynną restauratorką. Co tak naprawdę wydarzyło się poza kamerami?
Zobacz także: Magda Gessler o przegranym procesie z właścicielem Doliny Charlotty: Odwołuję się! Ten pan wykorzystuje mój wizerunek do zrobienia sobie reklamy
AR
Właścicielka nie zamierza tego tak zostawić
Wulgarność, widowiskowe rzucanie przedmiotami, a nierzadko również ośmieszanie restauratorów, którzy nie zastosowali się do zaleceń kulinarnej gwiazdy - to dobrze znane metody pracy Magdy Gessler. Nie wszyscy jednak zamierzają je tolerować.
Po emisji ostatniego odcinka "Kuchennych rewolucji" *(więcej na ten temat tutaj: "Oszustwa właścicielki, złe traktowanie pracowników i przeterminowane jedzenie")
* upokorzona właścicielka "Wyszynku z szynką" postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Zamierza wystąpić przeciwko producentowi programu do sądu, zarzucając mu manipulację i zniesławienie.
- Wszystko zostało tak zmontowane, że niektóre wypowiedzi skierowane w rzeczywistości do innej osoby, godzą we mnie. Rozumiem, że to jest show, ale nie można tak kogoś sponiewierać. Wiadomo, nikt nie jest idealny, ale jestem zbulwersowana tym, w jaki sposób to wszystko zmontowano. (...) To, co było pokazane nijak się ma do rzeczywistości. Ekipa filmowa prowokowała, a później wykorzystała przypadkowo wypowiedziane słowa. Przecież nie może być tak źle, skoro panie pracują ze mną od lat - powiedziała właścicielka w rozmowie z echodnia.eu.
Suchej nitki nie pozostawiła także na gospodyni programu - Magdzie Gessler.
Gessler nie boi się krytykować
Przypomnijmy, że podczas ponownej wizyty gwiazdy TVN w "Wyszynku z szynką" (dawnej "Jadłodajni Bartosz") jedzenie, którym uraczono Gessler, absolutnie nie nadawało się do spożycia. Okazało się, że farsz, do z pozoru smakowicie wyglądających pierogów, był zrobiony z przeterminowanej kiełbasy.
- Pani ciągle ściemnia. Nie wszystkich da się zmienić. Chciwość zwyciężyła rozsądek! Trucie ludzie w taki sposób, żeby się trochę oszczędzić, jest bezmyślnością, pazernością i durnotą! - grzmiała poirytowana ekspertka.
Co na to właścicielka? Po przeprowadzeniu rewolucji na oficjalnym profilu restauracji na Facebooku zamieściła oficjalne oświadczenie:
"Mea culpa, Mea culpa, Mea culpa. Wczoraj podczas "Kuchennych rewolucji" popełniłam błąd, za który bardzo przepraszam. Obiecuję, że więcej się to nie powtórzy. Dzięki pani Magdzie Gessler zrozumiałam, że wszystkiego muszę pilnować sama. DZIĘKUJĘ PANI MAGDO ZA POMOC I PRZEPRASZAM ZA MOJE BŁĘDY."(zachowano oryginalną pisownię).
Teraz jednak zmieniła zdanie i postanowiła przedstawić inną wersję tamtejszych wydarzeń.
Niespodziewana zmiana stanowiska w sprawie
Właścicielka nie ma sobie nic do zarzucenia w kwestii podawania gościom przeterminowanego jedzenia. Sporo niedociągnięć widzi jednak ze strony Magdy Gessler. Według niej, udział gwiazdy w programie był tak naprawdę znikomy, a opinie, które wyrażała, były niezgodne z prawdą.
- Kiełbasę przed końcem terminu przydatności zamroziliśmy. Ja też mogę mieć sporo zarzutów. Przed finałową kolacją zostałam sama. Prowadząca pojawiła się 30 minut przed godziną kolacji. Zostawiła jedną recepturę, na barszcz czerwony i część receptury na tort. Przez dwa miesiące goście na nic się nie skarżyli. Przykro mi, że ludzie, którzy mnie znają, w taki negatywny sposób odbiorą całą tę sytuację. Ale dalej będę pracowała na dobrą opinię - zaznaczyła w rozmowie z echodnia.eu.
Ale to wciąż nie wszystkie zarzuty pod adresem Gessler i ekipy "Kuchennych rewolucji".
Sprawa trafi do sądu
Po emisji feralnego odcinka na głowę właścicielki posypały się gromy. Widzowie nie mogli uwierzyć, że taki lokal może w ogóle istnieć na gastronomicznej mapie Polski. Krytyczne komentarze na tyle uderzyły w gospodynię "Wyszynku z szynką", że zamieściła kolejne obszerne oświadczenie:
- (...) Sprostujemy kilka rzeczy, co by to telewizja nie myślała, że może sobie montować, co chce i jak chce, i oczerniać osobę, która gotowaniu poświęciła 1/3 swojego życia. Gdyby pracownicom było tak źle, nie pracowałyby tu jedna 9, druga 6 lat. (...) Co do tej feralnej kiełbasy, Pani Agnieszka wydała polecenie, aby wyrzucić pierogi, a Pani Magdzie dać coś innego, kiedy zobaczyła, jaka sytuacja. Tego już nie widzieliście w tv? My też nie. Aczkolwiek jest to duży błąd szefowej i niedopilnowanie, które nigdy więcej się nie powtórzy. Wszelkie wyzwiska, obrażanie i, dosłownie mówiąc, gnojenie właścicielki będzie udokumentowane, a później będziemy wkraczać na drogę sądową. [...] Nie oceniajcie, bo nie było was tam podczas kuchennych rewolucji ani ostatnich 9 lat!!!!!!!! A Telewizja pokazuje wiele rzeczy, niekoniecznie prawdziwych. (...)A Pani, pani Magdo, serdecznie dziękujemy za publiczny lincz, do którego pani doprowadziła. Już nie dziwimy się, dlaczego tyle ludzi po kuchennych podaje panią do sądu -
napisano na oficjalnym profilu restauracji na Facebooku (zachowano oryginalną pisownię).
Po tym wpisie konto zostało jednak usunięte. Jaki będzie finał tej batalii? Czy sprawa rzeczywiście trafi do sądu? To się dopiero okaże.
Zobacz także: Magda Gessler: "Moja pierwsza randka była z puszką parówek"
AR