Kuba Wojewódzki znów wyśmiewa internautów. O co poszło?

Kuba Wojewódzki po raz kolejny wytknął łatwowierność internautów. Co tym razem napisał?

Źródło zdjęć: © AKPA

26.01.2017 | aktual.: 26.01.2017 18:41

"Mam zaszczyt przekazać wszystkim moim fanom świetną informację. W związku z Nowym Rokiem i zmianą samochodu wpadłem na ciekawy pomysł. Chciałbym uszczęśliwić dwie osoby z was nagradzając, je znakomitym samochodem - Lamborghini Aventador (oba widoczne na zdjęciu). Auto może wygrać każdy, kto weźmie udział w konkursie" - tak brzmiała treść posta, który niedawno pojawił się na facebookowym koncie "Kuba Wojewódzki - Król TVNu". Zasady gry miały być banalnie proste. Wystarczyło udostępnić post, polubić stronę i napisać swoje imię w komentarzu.

Niestety, tylko nieliczni fani zorientowali się, że profil na Facebooku nie należy do Wojewódzkiego (oficjalny fanpage nosi nazwę "Kuba Wojewódzki - Król TVN"), a cała "zabawa" jest tylko kolejną formą nabijania naiwnych internautów w butelkę. W ciągu zaledwie kilku godzin, post rozpowszechniło aż kilkadziesiąt tysięcy osób. Gdzie w tym zysk dla autorów strony? Otóż wszyscy ci, którzy zdecydowali się wziąć udział w "konkursie Wojewódzkiego", otrzymali specjalny link, z którego wynikało, że to właśnie oni są zwycięzcami. Po kliknięciu w niego, należało wypełnić krótką ankietę, a poprawność danych potwierdzić podaniem swojego numeru telefonu. Po chwili otrzymywało się SMS-a z kodem, który po wpisaniu na stronę, generował komunikat z gratulacjami - w rzeczywistości ten ruch wiąże się z comiesięczną wpłatą 100 złotych na konto oszustów. Mało tego, twórcy fałszywego konta mogli sprzedać stronę np. za pośrednictwem serwisu aukcyjnego i w ten sposób zarobić ok. 10 tysięcy złotych.

Skala "zabawy" była tak duża, że dotarła do samego Kuby Wojewódzkiego, który napisał na swoim oficjalnym już profilu na Facebooku: "Rodzice głosują na PiS, a ich dzieci biorą udział w konkursach na FB. Pewne rzeczy są dziedziczne". Gwiazdor TVN nie byłby jednak sobą, gdyby na tym poprzestał. Po jakimś czasie prezenter znów opublikował post, w którym wyśmiał łatwowierność internautów.

"KONKURS#jesli chcesz mieć taki samochód to musisz#dwa razy nie zdać w liceum#nie skończyć żadnych studiow #nie znać dobrze żadnego obcego języka #poza ruskim#miec w życiu dużo szczęścia" - podsumował na Instagramie, pozując na zdjęciu na tle luksusowego Lamborghini (zachowano oryginalną pisownię).

Tutaj przeczytasz więcej na temat ostatnich internetowych oszustw: Gwiazdy rozdają samochody. Najpierw Lewandowski, teraz Żyła. Uwaga na oszustwa