"Kuba Wojewódzki". Roksana Węgiel zdradza, że nie jest grzeczną dziewczynką. "Grube akcje odwalałam"
W najnowszym odcinku programu "Kuba Wojewódzki" na kanapie króla TVN-u zasiadła najpopularniejsza polska nastolatka, Roksana Węgiel oraz oscarowa aktorka, czyli Agata Kulesza. Węgiel zdradziła, że jest nieco szalona, a Kulesza wspomina domniemany romans z Wojewódzkim. W trakcie rozmowy z gośćmi prowadzący zdradził też co nieco na temat swojej nowej dziewczyny.
11.09.2019 | aktual.: 11.09.2019 06:45
Agata Kulesza u Wojewódzkiego. "Przeczytałam, że mnie zostawiłeś. To mnie zdenerwowało"
Agata Kulesza wróciła do programu Kuby Wojewódzkiego po 10 latach. Podczas rozmowy nie zabrakło pytań o drugi sezon "Pułapki", w której aktorka odgrywa główną rolę. Wojewódzki lubi podtrzymywać w swoim studiu luźną i wesołą atmosferę. Jednym stwierdzeniem doprowadził Kuleszę niemal do łez.
– Mam takie wrażenie, że aurą drugiego sezonu "Pułapki" doganiacie "Milczenie owiec".
Rozbawiona 47-latka nie mogła opanować śmiechu i dyplomatycznie odparła:
– Staramy się, jak możemy. No ale, żeby aż tak to nie wiem. Mamy bardzo dobra ekipę filmową.
Nie zabrakło również plotek sprzed lat. Kulesza wspomina jej domniemany romans z Wojewódzkim. Celebryci spotkali się kiedyś w saloniku poezji, przy wspólnym powrocie do domu zostali przyłapani przez paparazzi. Aktorce szczególnie utknął w pamięci jeden fakt.
– Później przeczytałam, że mnie zostawiłeś i to mnie zdenerwowało. Co jak co, ale to ja bym cię zostawiła! – śmiała się Kulesza.
W odwecie Wojewódzki zdradził, że umawia się z coraz starszymi partnerkami. Jego obecna dziewczyna ma "aż" 22 lata i studiuje medycynę.
– Rozmawiamy o tym, co mnie z rana boli. Jej tatuś, czyli mój teść jest młodszy ode mnie – przyznał 56-latek.
Agata Kulesza u Wojewódzkiego. "Wyglądam jak silna ofiara, która dużo przeszła w życiu"
Następnie przyszedł czas na nieco poważniejsze tematy. Aktorka przyznała, że od wielu lat gra podobne role, lecz wcale jej to nie przeszkadza.
– Wyglądam jak silna ofiara, która dużo przeszła w życiu, ale się nie poddaje. Lubię takie postaci. Najważniejsze jest w kreowaniu bohatera pokazanie słabości, abyśmy mogli się z nim identyfikować – przyznała Kulesza, dodając, że właśnie taka jest Olga Sawicka z serialu "Pułapka".
Agata Kulesza u Wojewódzkiego. "Nie siedziałam w kiblu, kiedy Pawlikowski odbierał Oscara"
Trzykrotna laureatka Orła zdementowała również plotkę, która szczególnie jej przeszkadzała. Chodzi o galę oscarową, na której Paweł Pawlikowski odebrał statuetkę za najlepszy film nieanglojęzyczny.
– Kiedy "Ida" otrzymywała Oscara, ty byłaś w kiblu – stwierdził prowadzący talk-show.
Okazuje się, że Kulesza wraz z Agatą Trzebuchowską wyszły na przerwie reklamowej po... orzeszki. Aktorki po chwili zorientowały się, że Pawlikowski idzie odebrać nagrodę. Niestety, nagrywanie gali wznowiono, a kobiety nie mogły wejść z powrotem na widownię Teatru Dolby w Hollywood.
Roksana Węgiel u Wojewódzkiego. "W dzieciństwie nie marzyłam, by być piosenkarką"
Drugim gościem w programie Kuby Wojewódzkiego była zwyciężczyni Eurowizji Junior, Roksana Węgiel. Młoda wokalistka od razu przyznała, że śpiewanie nie było jej pasją od dzieciństwa. Węgiel za młodu miała zgoła inne zainteresowania. Chciała być tancerką lub akrobatką, a w wieku 8 lat zaczęła ćwiczyć judo.
Talent wokalny Roksany odkrył prezes klubu sportowego.
– Byłam na obozie sportowym, na którym zaśpiewałam karaoke. Prezes klubu sportowego powiedział, że świetnie śpiewam. Nie zachęcał mnie zbytnio. Wszyscy obawiali się, że rzucę judo – wspomina Węgiel.
Jednak muzyka wygrała w życiu 14-latki. Dziewczyna przyznaje, że jej kariera to zasługa ogromnego szczęścia oraz ciężkiej harówki. U Wojewódzkiego Roxi zdradziła, że jej największym autorytetem jest Ariana Grande i Beyonce.
– Jest fenomenalna. Wszystko dopracowane na tip top. Choreografia odrypana w kosmos – stwierdziła 14-latka i wywołała tym salwę śmiechu.
Roksana Węgiel u Wojewódzkiego. "Byłam szalona i nadal trochę jestem"
U Kuby Wojewódzkiego udało nam się poznać Roksanę Węgiel z nieco innej strony. Okazuje się, że nie jest aż taką grzeczną dziewczynką.
– Miałam wiele głupich pomysłów. Uciekłam z koleżanką z domu. Byłam w 2 klasie podstawówki. Zaplanowałyśmy razem wczasy. Grube akcje odwalałam z tą koleżanką – przyznaje młoda wokalistka.
Eskapada dziewczynek skończyła się dosyć szybko. Wieczorem Węgiel sama zdecydowała się wrócić do domu. Mówi, że "dostała niezły ochrzan", ponieważ do szukania zagubionych dzieci włączyło się całe osiedle.
Roksana Węgiel wypowiedziała się również na temat szeroko komentowany w mediach – jej "dorosłego" ubioru.
– Mówi się, ze ubierasz się zbyt dojrzale. To celowe? Jesteś ambasadorką ucieczki od pruderii? – spytał Kuba Wojewódzki.
– Scena rządzi się swoimi prawami – odparła dosyć dyplomatycznie Węgiel. 14-latka dodała, że nie może wyjść ubrana "normalnie", coś musi przecież migotać i zwracać uwagę publiczności.