"Kuba Wojewódzki". Igor Kwiatkowski przyznał, skąd ma mieszkanie. "Mieszkanie mamy za Mariolkę!"
W nowym odcinku programu rozrywkowego "Kuba Wojewódzki" na kanapie zasiedli członkowie zespołu Budka Suflera: Tomasz Zeliszewski oraz Mieczysław Jurecki, a także kabareciarz Igor Kwiatkowski. W trakcie wywiadu pojawiły się pytania o konflikt na linii Krzysztof Cugowski — Romuald Lipko, a także o zapominalstwo Igora Kwiatkowskiego.
17.09.2019 23:38
Tomasz Zeliszewski i Mieczysław Jurecki u Wojewódzkiego. "Gdzie jest Romuald?"
Tomasz Zeliszewski i Mieczysław Jurecki po raz pierwszy pojawili się w programie "Kuba Wojewódzki". Prowadzący rozpoczął od pytania o Romualda Lipko. Tomasz Zeliszewski odpowiedział jako pierwszy:
- Odrobinę powagi wprowadzę do programu. Jechał dzisiaj do nas. Nie jest tajemnicą, że ma problemy zdrowotne. Romek jest w tej chwili w szpitalu. Dostał wiadomość, że jest dla niego organ. Romek będzie miał przeszczep.
Tomasz Zeliszewski i Mieczysław Jurecki u Wojewódzkiego. "Gdzie jest senator Cugowski?"
Następnie pojawiło się pytanie o Krzysztofa Cugowskiego.
- Jeśli chcesz zapytać, gdzie jest Krzysztof Cugowski, to ja odpowiem. Po pierwsze jest nam bardzo przykro, że go z nami nie ma.
Niestety Wojewódzki przerwał wywód Zeliszewskiego, zwracając się do Mieczysława Jureckiego. Pytał o jego niebieski garnitur. Mężczyzna nie dał się zwieźć. Udało się jednak wrócić do pytania o Cugowskiego.
- Podjął taką decyzję. To jest taka scenka. Wchodzi Jasio i ciocia mówi "Jasiu, zapraszam cię na urodziny", a chłopiec odpowiada "Mam inne plany".
Wojewódzki przyznał, że to bardzo ładna historia obrazująca, dlaczego Cugowski nie zaśpiewa z muzykami na jubileuszowej trasie koncertowej.
Tomasz Zeliszewski i Mieczysław Jurecki u Wojewódzkiego. "Którego numeru Budki Suflera naprawdę masz dosyć?"
- Myślę, że najczęściej w życiu zagrałem "Sen o dolinie". Myślę, że została przekroczona pewna granica bólu. Zdarzały się lata, kiedy graliśmy 400 koncertów rocznie. Fakt, że Krzysiek wytrzymywał, to fenomen! - przyznał Zeliszewski.
Tomasz Zeliszewski i Mieczysław Jurecki u Wojewódzkiego. "Kto z was nie marzył, by pójść do łóżka z Trojanowską?"
- Ja — krzyknął Jurecki.
- Zaskoczę cię, bo wszyscy — przyznał szczerze Zeliszewski.
Wojewódzki był bardzo zaskoczony, uznając Izabelę Trojanowską za „super-hot-żyletę”. Pojawiło się również pytanie o kolaborację Budki Suflera z Ozzym Osbournem. Muzycy byli zawiedzeni, że się nie udało zaśpiewać z legendą.
Tomasz Zeliszewski i Mieczysław Jurecki u Wojewódzkiego. "Nikt nie wie, czy Cugowski wróci"
Wojewódzki próbował drążyć temat związany z Cugowskim, ale muzycy z Budki Suflera nie dali się zbić z tropu. Przyznali, że są otwarci na współpracę.
- Mnie żal, że nie możemy grać z Krzyśkiem. Nie zakładałem tego zespołu, więc mogę powiedzieć obiektywnie. Krzysiek jest w znakomitej formie wokalnej — powiedział Jurecki.
Kuba Wojewódzki dał Zeliszewskiemu i Jureckiemu instrumenty, by zagrali numer Budki Suflera. Wokalistą tego projektu został spontanicznie kolejny gość, Igor Kwiatkowski. Kabareciarz zaśpiewał "Takie tango".
- Jestem tanim zamiennikiem — śmiał się Kwiatkowski
Igor Kwiatkowski u Wojewódzkiego. "Moim marzeniem jest prowadzić talk-show w TVN"
Igor Kwiatkowski przyniósł Kubie Wojewódzkiemu chryzantemę. Prowadzący zapytał, co to jest. Kabareciarz odpowiedział wprost:
- Zawsze marzyłem, by prowadzić talk-show w TVN. Ty nie jesteś wcale młody. Ustąp miejsca młodszym. Ja jestem w stanie zastąpić Kubę.
Igor Kwiatkowski u Wojewódzkiego. "Kiedyś pomylili mnie z panem z Lotto"
Kwiatkowski musiał przypomnieć na prośbę Wojewódzkiego, jak powstała jego przeróbka piosenki Prince’a "Purple rain". Kabareciarz przyznał wprost, że siedząc w domu i pisząc stand-up, pomyślał o mężach pantoflarzach i ich pewnych siebie żonach.
Później pojawiło się pytanie o to, czy Kwiatkowskiego ludzie mylą z innymi osobami.
- Kiedyś pomylili mnie z panem z Lotto. Z panem Wielebą.
Igor Kwiatkowski u Wojewódzkiego. "Nie żyję na osi czasu"
Igor Kwiatkowski przyznał, że uwielbia gadżety. Nawet kiedyś próbował wmówić synowi, by kupił drona, ale chłopiec nie chciał zabawki. Wojewódzki zapytał Kwiatkowskiego, czy to prawda, że nie pamięta dat urodzin swoich dzieci.
- Ja nie żyję na osi czasu, ale o żony urodzinach pamiętam. Muszę!
Poza tym przyznał, że ma pierwiastek kobiecy.
- Jestem częściowo tą Mariolką. Mężczyźni rozmawiają na jednej płaszczyźnie, a kobiety toczą walkę w podziemiu. Kobiety są super!
Igor Kwiatkowski u Wojewódzkiego. "Mamy mieszkanie za Mariolkę!"
Kabareciarz przyznał, że jego dzieci się go nie wstydzą, ale nie lubią, gdy zaczyna żartować w domu.
- Zawsze, gdy próbuję żartować, mówią "Tato weź". A ja na to odpowiadam "Basia, słyszałaś? Mieszkanie mamy za Mariolkę!" Ludzie to kochają.