Krzysztof Sadowski jest znanym muzykiem. Miał molestować dzieci. Głos zabrała prokuratura

Krzysztof Sadowski przez wiele lat pracował z dziećmi jako ceniony muzyk. W 2019 r. został oskarżony o molestowanie, a nawet gwałty na dziewczynkach i chłopcach poniżej 15. roku życia. Po trzech latach prokuratura podjęła ostateczną decyzję.

Krzysztof Sadowski został oskarżony o pedofilię
Krzysztof Sadowski został oskarżony o pedofilię
Źródło zdjęć: © AKPA

Krzysztof Sadowski to znany pianista i kompozytor jazzowy. W latach 90. założył fundację dla dzieci muzycznie uzdolnionych "Tęcza", był także współautorem programu "Tęczowy Music Box". Sadowski miał nie tylko rozwijać muzyczne talenty podopiecznych, ale też wykorzystywać je seksualnie. Jego ofiary przyznały to po dwóch dekadach.

- On miał 61 lat, my po 12. [...] Kazał zsunąć spodnie i położyć się na kocach. Całował moje piersi, usta, masturbował. Raz wszedł we mnie. Przez wiele lat czułam się winna. I z poczucia winy nie powiedziałam nikomu - relacjonowała jedna z dorosłych już kobiet Izie MIchalewicz z "Dużego Formatu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inna ze zgwałconych opisała, jak wygląda jej obecne życie, kompletnie zdewastowana psychika i emocje.

- Obwiniam się i karzę za nieudaną przeszłość i za całe zdarzenie molestowania seksualnego. Mam trudność z przyzwoleniem sobie na złość w stosunku do osób, które mnie skrzywdziły. Trudno mi funkcjonować w rolach dorosłej kobiety z powodu obecności w mojej świadomości tej małej dziewczynki z przeszłości, której nie miał kto obronić - opowiadała anonimowo wychowanka "Tęczy".

Po trzech latach dochodzenia prokuratura postanowiła umorzyć sprawę z powodu przedawnienia, co wzburzyło m.in. autorkę wspomnianego reportażu.

"Trzy lata przesłuchań ofiar pedofila w obecności psychologów, kamer i ponownego traumatyzowania ich poszło na marne. Czy nie istnieje już w tym kraju żadna siła, która sprawiłaby, że krzywdzone dzieci doczekają sprawiedliwości? Jaki to jest sygnał dla ofiar molestowania? Siedźcie cicho, bo i tak nic nie wskóracie" - napisała w mediach społecznościowych Iza Michalewicz.

Swój wpis zakończyła dramatycznym apelem dołączonym do zdjęcia małoletniej ofiary: "Zapłaczcie nad tą dziewczynką, bo tylko tyle na ten moment nam zostało".

Krzysztof Sadowski od początku nie przyznawał się do winy. Twierdził, że za oskarżeniami stoi człowiek, który chciał się na nim zemścić.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalicznych wczasach w pensjonacie "Biały Lotos", załamujemy ręce nad zdradą Henry’ego Cavilla oraz wspominamy największych mięśniaków kina akcji lat 80. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (109)