Krzysztof Stanowski zarobił krocie na reklamach. "Więcej niż zakładałem"
Krzysztof Stanowski po głośnym odejściu z Kanału Sportowego założył własny - Kanał Zero. Wielkie przedsięwzięcie na YouTube ma już za sobą pierwszy miesiąc działalności, która okazała się bardzo dochodowa. A to dopiero początek.
02.03.2024 18:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W piątek 1 marca Krzysztof Stanowski przez prawie 2,5 godziny opowiadał na żywo w Kanale Zero o pierwszym miesiącu działalności tego projektu i planach na przyszłość. Okazuje się, że na samych reklamach emitowanych na YouTube przy treściach na kanale kanał zarobił 780 tys. zł.
- To więcej niż zakładał biznes plan, w którym było 500 tys. zł. Nie pokryje to w całości kosztów działalności Kanału Zero w lutym, ale pokryje w znacznie większym stopniu niż zakładałem - wyznał Stanowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po pierwszym miesiącu Kanał Zero ma aż 938 tys. subskrybentów i 60 mln wyświetleń. Najpopularniejszy filmik poświęcony celebrytce Caroline Derpienski ma 3,3 mln odtworzeń. Drugi jest wywiad z prezydentem Andrzejem Dudą - 2,8 mln wyświetleń.
Stanowski wyznał, że w Kanale Zero pracuje obecnie kilkadziesiąt osób ("Bliżej stu niż dziesięciu"), a miesięczne koszty tego projektu to 1,3 mln zł. Sama budowa i wyposażenie siedziby kanału pochłonęły 2 mln zł. Stanowski zadbał jednak o sponsorów, którzy "zapłacili z góry za kilka miesięcy". Wśród partnerów kanału są takie marki jak RocketJobs i Just Join IT, x-kom, SFD, Diety od Brokuła, TP Vision, GoldSaver, Mubi, KFC czy XTB.
Założyciel Kanału Zero zapowiedział, że w przyszłości swój własny cotygodniowy program dostanie prof. Jerzy Bralczyk. Trwają też przymiarki do nagrywania programu stand-upowego z udziałem Kacpra Rucińskiego. Stanowski będzie też wkrótce zarabiał na własnej marce napojów o nazwie Zero.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: