Nie ma wariantu B. Krystyna Czubówna zaskoczyła wyznaniem
Krystyna Czubówna znana jest polskim widzom przede wszystkim za sprawą charakterystycznego głosu. Wciąż czynna zawodowa lektorka w najnowszym wywiadzie wyjawiła, czy zdecydowała się ubezpieczyć swoje główne narzędzie pracy. Odpowiedź zaskakuje.
Nie wszyscy wiedzą, że Krystyna Czubówna z wykształcenia jest prawnikiem. Jednak znana spikerka miała inny plan na życie – gdy w połowie lat 70. zadebiutowała w radiu, czytając audycję, wiedziała, co chce robić do końca życia. W następnych dekadach Czubówna dała się poznać m.in. jako prowadząca "Panoramy" w TVP oraz lektorka wielu filmów przyrodniczych.
Z racji, że głos jest jej najważniejszym narzędziem pracy, została ostatnio zapytana przez "Super Express" o to, czy go ubezpieczyła na wypadek niekorzystnych zdarzeń losowych. Czubówna przyznała, że często słyszała to pytanie. – Nie ubezpieczyłam mojego głosu. To znaczy, że jest to błąd i powinnam to nadrobić. (…) Mam nadzieję, że nie będę mogła czytać wtedy, kiedy już niewiele co będę mogła robić. Nie mam wariantu B – powiedziała.
Lektorka zacytowała słowa "trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść niepokonanym" zespołu Perfect, wyjaśniając, że właśnie takiej zasadzie hołduje w kwestii swojej pracy. – Myślę, że tak długo, jak będę czuła, że mogę czytać, będę to robiła i mam nadzieję, że nie przeoczę tego momentu, kiedy trzeba będzie powiedzieć "pas" – dodała.
Przypomnijmy, że Czubówna w trakcie ostatniej gali "Magazynu VIP" zasłużenie otrzymała statuetkę za wybitną osobowość w kategorii kultury i sztuki. W przeszłości była wielokrotnie nagradzana za swoją pracę – ma na koncie m.in. cztery Telekamery w kategorii "Informacje".