Trwa ładowanie...

Odrzucił podobno odrzucił ofertę TVP. Co na to Kurski?

Po zwycięstwie w "The Voice of Poland" Krystian Ochman otrzymał kilka lukratywnych propozycji, plotki mówiły także od TVP. Wszystkie odrzucił. Telewizja odniosła się do tych informacji.

Krystian Ochman wygrał 11. edycję "The Voice of Poland"Krystian Ochman wygrał 11. edycję "The Voice of Poland"Źródło: AKPA
d3uzds5
d3uzds5

Głosami widzów wysyłających SMS-y zwycięzcą 11. edycji "The Voice of Poland" został Krystian Ochman. W nagrodę otrzymał kontrakt płytowy Universal Music Polska, voucher na biżuterię o wartości 5 tys. zł i czek na 50 tys. zł. Widzowie zachwycili się jego klasycznie szkolonym głosem, który Ochman umiejętnie wykorzystuje podczas wykonywania popularnych piosenek.

Jako zwycięzca programu, Ochman dostaje sporo lukratywnych ofert od TVP. - Każdy zwycięzca 'Voice'a' dostaje wiele propozycji zawodowych od TVP. Zazwyczaj są to występy w programach śniadaniowych, rozrywkowych czy sezonowych. Krystian jako triumfator show został osobiście zaproszony do występu sylwestrowego przez prezesa stacji. Odmówił – zdradził w rozmowie z "Pomponikiem" informator.

Zapytany, dlaczego nie chce pracować w sylwestra, Ochman odpowiedział: - Chciałbym, aby ten dzień był tylko dla mnie. Chcę się zrelaksować i skupić na moich planach. Ostatnio nie mam na to czasu, bo każdego dnia coś robię. Sylwester chcę sobie zrobić wolny. Może będę pisał nowe piosenki.

TVP nadal ma nadzieję, że zwycięzca programu zechce wystąpić na antenie stacji. Kurskiemu marzy się, by wystąpił ze swoim dziadkiem, słynnym tenorem Wiesławem Ochmanem.

d3uzds5

Po jednym dniu od pojawienia się w mediach tej informacji TVP opublikowała oświadczenie, w którym zaprzeczyła, że złożyła młodemu piosenkarzowi propozycję występu podczas sylwestrowej nocy.

Edyta Górniak zalała się łzami w "The Voice of Poland"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3uzds5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3uzds5