Kompromitacja w "Milionerach". "Wiele rzeczy widziałem, ale tego jeszcze nie"
- Wiele rzeczy widziałem, ale tego jeszcze nie - powiedział rozbawiony Hubert Urbański w reakcji na kompromitację Pauliny Krupińskiej i Damiana Michałowskiego. I trudno mu się dziwić.
03.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 17:25
Tradycji stało się zadość. We czwartek 3 grudnia TVN wyemitowało mikołajkowy odcinek specjalny "Milionerów". Jak co roku naprzeciwko Huberta Urbańskiego zasiedli polscy celebryci, a wygrane przez nich pieniądze zasilą konto fundacji TVN "Nie jesteś Sam".
W tym roku w programie swoich sił spróbowały pary złożone prezenterów TVN: Pauliny Krupińskiej i Damiana Michałowskiego oraz Anny Kalczyńskiej, której partnerował redakcyjny kolega Andrzej Sołtysik. Jak im poszło?
Wpadki "Wiadomości" TVP. Sporo się ich nazbierało
Krupińska i Michałowski szli jak burza. Para zatrzymała się dopiero na pytaniu za 5 tys. zł. Chodziło o prawo Andory, które zobowiązuje obywateli do trzymania w domu jednej rzeczy. Michałowski obstawiał flagę, ale Krupińska miała wątpliwości i wskazywała na broń.
Początkowo Damian nie chciał słyszeć o kole ratunkowym, ale w końcu uległ i wzięli "pół na pół". Okazało się, że Paulina miała nosa – broń była jedną z dwóch możliwości i okazała się poprawną odpowiedzią.
Kolejne trudności pojawiły się przy pytaniu za 75 tys. zł. Krupińska i Michałowski mieli wątpliwości czym jest "tuk", więc postanowili "zrzucić odpowiedzialność" na kogoś innego. Zadzwonili do znajomej dziennikarki, która błyskawicznie udzieliła poprawnej odpowiedzi.
Przy pytaniu za 125 tys. zł para postanowiła skorzystać z nowego koła ratunkowego i poprosiła o zamianę pytania. I tu zaczęły się schody.
Pytanie brzmiało: "Kto szczęścia w domu nie znalazł, bo go nie było w ojczyźnie". Odpowiedzi były następujące: Kordian, Gustaw-Konrad, Walter Alf i Jacek Soplica.
Krupińska i Michałowski nie mogli się zdecydować. Jednogłośnie odrzucili Jacka Soplicę, ale dalej nie byli pewni. Trudności szczególnie sprawił im Walter Alf. Paulina stwierdziła, że to kudłaty kosmita, bohater kultowego sitcomu z lat 80. Damian nie miał zdania, więc postanowili zaryzykować.
Okazało się, że Walter Alf był rzeczywiście poprawną odpowiedzią. Problem w tym, że Krupińska pomyliła mieszkańca planety Melmak z… Konradem Wallenrodem.
- Wiele rzeczy widziałem, ale tego jeszcze nie - wypalił niekryjący rozbawienia Hubert Urbański, a Krupińska ze wstydu i emocji aż siadła na ziemi.
Przy kolejnym pytaniu za ćwierć miliona para postanowiła odpuścić i tym sposobem konto fundacji TVN "Nie jesteś Sam" zasiliło 125 tys. zł
Ale mimo wszystko duet i tak nie ma powodów do narzekań. Kalczyńska i Sołtysik wygrali zaledwie gwarantowane tysiąc zł.