"Królowe życia". Tego najbardziej żałuje. "Nieraz płaczę i myślę, co ja zrobiłam"
Dzięki programowi "Królowe życia" stała się niezwykle popularna. Niestety, sława ma swoje cienie i blaski. Dagmara Kaźmierska przyznała, że jest jedna rzecz, której bardzo w życiu żałuje.
"Królowe życia" to program, który ukazuje codzienność kobiet i mężczyzn, którzy pławią się w luksusie i czerpią pełnymi garściami z życia. To właśnie dzięki udziałowi w tym formacie, ekscentryczna mieszkanka Kłodzka awansowała do pierwszej ligi celebrytek. Dagmara Kaźmierska świetnie odnajduje się w show-biznesie i mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje 1,2 mln osób.
Ostatnio gwiazda "Królowych życia" postanowiła zwierzyć się swoim obserwatorom i obserwatorkom z rzeczy, której najbardziej w życiu żałuje.
- Najgorszą decyzją w moim życiu, naprawdę, było pokazanie w "Królowych życia", gdzie ja mieszkam. No ale ten program pokazuje po prostu moje prywatne życie, tak? – wyznała na TikToku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dagmara uwielbia swoich fanów. Nie ukrywa jednak, że niektórzy z nich przekraczają granicę i doprowadzają do absurdalnych, a nawet przerażających sytuacji.
- Nigdy nie wiedziałam, jakie to konsekwencje ze sobą pociągnie. Ja mam ludzi pod domem. Oni się nie patrzą na nic. Oni stoją, czy ja chcę, czy nie chcę. Mój pies skacze, ja się denerwuję, on do nich lata, ja się spieszę. K...rwa, oni stoją i nie idą. […] Ja nieraz płaczę i myślę, co ja, k...rwa zrobiłam – stwierdziła Dagmara Kaźmierska.
