"Król". O czym był drugi odcinek i na co warto w nim zwrócić uwagę? [STRESZCZENIE]
Co wydarzyło się w drugim odcinku serialu "Król"? Na widzów czeka kilka zwrotów akcji, nowe postacie oraz makabryczna tajemnica jednego z bohaterów rodem z hollywoodzkiego hitu.
Uwaga, poniższy tekst zdradza praktycznie CAŁĄ FABUŁĘ drugiego (s01e02) odcinka "Króla". Taki jest zresztą jego zamysł, więc dalej czytasz tylko na własną odpowiedzialność.
W pierwszej scenie widzimy starszego mężczyznę (Janusz Gajos). Jego mieszkanie w mieście na Bliskim Wschodzie odwiedza przedstawiciel Jad Waszem (Jacek Braciak), szukający Stanisławy Tabaczyńskiej. Miała ona pomagać ludziom w czasie II wojny światowej.
Okazuje się, że nie jesteśmy już w XX-leciu międzywojennym, ale wiele lat po zakończonej wojnie. Mężczyzna, do którego zapukał Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu, to nie Adam Meyer, jak się początkowo przedstawia. To Mosze Bernsztajn u schyłku życia.
Chwilę potem widzimy tegoż Bernsztajna z powrotem w 1937 r., gdy jego zamach na życie Jakuba Szapiry kończy się fiaskiem. Targany wyrzutami sumienia zabiera do domu syna zamordowanego w poprzednim odcinku Żyda. Ku niezadowoleniu żony (Aleksandra Pisula), postawionej po prostu przed faktem dokonanym.
Król - odcinek 2 (zwiastun)
Następnego dnia Szapiro toczy ostatnią walkę w karierze, mierząc się z Andrzejem Ziembińskim, wspieranym z trybun przez siostrę, Annę (Lena Góra). Tę samą, która w pierwszym odcinku dała bokserskiej legendzie Warszawy kosza. Mimo początkowych problemów faworyt Jakuba Kaplicy wygrywa przez nokaut z pupilkiem Bronisława Żwirskiego.
Poobijany i ledwo stojący na nogach po przegranej walce Andrzej Ziembiński wraca z siostrą do domu, gdzie wita ich pogardzający boksem ojciec (Andrzej Seweryn). W tym samym czasie Kaplica i Szapiro terroryzują żydowski wyszynk - ten ostatni spuszcza łomot redaktorowi Sokolińskiemu, który niepochlebnie miał wyrazić się o Jakubie w gazecie.
Zaś Kaplica, widząc niezadowolenie innych gości pobiciem, grozi im pistoletem i ośmiesza na oczach wszystkich. Całej scenie przygląda się Mosze Bernsztajn oraz przebywający przypadkiem w lokalu brat Szapiry Moryc (Piotr Żurawski), który interweniuje, narażając się na gniew Kaplicy. I tylko fakt, że jest rodziną Szapiry, ratuje go przed śmiercią z rąk wściekłego Kuma.
W odcinku poznajemy też Ryfkę (Magdalena Boczarska), burdelmamę rządzącą najlepszym ponoć domem uciech w stolicy, gdzie rozróbę wszczyna Janusz Radziwiłłek niezadowolony z niechęci Polaków do handlu kokainą. Nastroje próbuje ugasić główny bohater serialu. Z pomocą przychodzi mu Pantalon Karpiński (Paweł Wolak). Gangus Kuma Kaplicy ratuje sytuację, pokazując swoją paskudną deformację głowy.
Pod koniec odcinka akcja przenosi się wstecz: do Warszawy 1914 r. Poznajemy tu młodego Jakuba Szapirę, którego rodzina z trudem wiąże koniec z końcem. Widzimy też jak po dotkliwym pobiciu przez ojca Jakub namawia swojego młodszego brata na ucieczkę z domu. Niestety wybierają do tego najgorszy moment, gdyż wkrótce okazuje się, że wybucha I wojna światowa.
Ale to nie jedyna wojna, o jaką ociera się "Król". W jednej ze scen możemy bowiem oglądać premiera Składkowskiego, który spławia marszałka Rydza-Śmigłego (Andrzej Szeremeta), przestrzegającego go przed rosnącym w siłę Hitlerem. Rydz-Śmigły proponuje zjednoczenie ośrodków władzy, by umocnić kraj przed nadchodzącą wojną, co zostaje całkowicie zignorowane przez premiera.
Ten ma zgoła inny pomysł. Chce deportować wszystkich polskich Żydów na Madagaskar, jednocześnie mówiąc Śmigłemu, że nie chce faszyzmu w Polsce. Poplecznik Rydza-Śmigłego, pułkownik Adam Koc (Krzysztof Pieczyński), proponuje więc zorganizować w Polsce zamach stanu - przewrót wojskowy w stylu nieżyjącego już w serialu Piłsudskiego. Na rozmowie na razie jednak się kończy.
Warto zwrócić uwagę na:
- w otwierającej scenie bardzo szybko możemy się zorientować, że akcja przeskakuje wiele lat do przodu przez znajdujący się w kadrze z żoną postaci graną Janusza Gajosa magnetowid.
- rewelacyjną charakteryzację Pantaleona Karpińskiego, a zwłaszcza jego ukrywanego pod długimi włosami i czapką syjamskiego bliźniaka, istotę rodem z "Pamięci Absolutnej" Paula Verhoevena.
- niezwykłą maszynę w burdelu Ryfki dozującą prezerwatywy, w serialu nazywane "gumami hygienicznymi".
- kolejny fantastyczny mastershot w scenie poprzedzającej walkę Szapiry z Ziembińskim - scena z przynajmniej kilkudziesięcioma statystami i inną walką bokserską na ringu znakomicie wprowadza postać siostry Ziembińskiego. Przypomina widzom jednym, nieprzerywanym kilkuminutowym ujęciem wszystkie strony konfliktu w "Królu".