Agata Młynarska napisała, że jest chora. Lekarze w końcu postawili diagnozę

Agata Młynarska w końcu wie, co jej dolega
Agata Młynarska w końcu wie, co jej dolega
Źródło zdjęć: © East News
Grzegorz Kłos

09.07.2021 21:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W najnowszym wpisie na Instagramie Agata Młynarska rozwiała wszelkie wątpliwości na temat swego stanu zdrowia. Gwiazda TVN Style zdradziła, że zmaga się z chorobą. Opisała też jej przykre objawy.

W połowie czerwca przebywająca w Hiszpanii Agata Młynarska trafiła do szpitala. O fakcie poinformowała na Instagramie, ale nie napisała otwarcie, z jakim schorzeniem się zmaga. Wprawdzie w hashtagach padła nazwa choroby, ale dziennikarka nie pisała o niej wprost.

Aż do teraz. Na Instagramie Młynarskiej pojawił się post, który nie pozostawia żadnych wątpliwości.

"Drodzy! Dzień niepodobny do dnia. Raz jest lepiej, raz słabo. Każdego dnia staram się wycisnąć coś pozytywnego, ale nie jest to proste. Dzięki diagnozie wiem teraz, że fibromialgia to jest cały zespół objawów. Powiem wam szczerze, że mi ulżyło" - zaczyna dziennikarka.

W dalszej części wpisu Agata Młynarska wymienia objawy choroby i jej domniemane przyczyny.

"Chroniczne zmęczenie, brak energii, ból całego człowieka, jeden dzień lepszy, drugi gorszy, wymagają cierpliwości. Długo szukać przyczyn - wszystkie choroby autoimmunologiczne biorą się z głowy, może duszy, a ciało wariuje. Najczęściej chorują kobiety, ambitne, pracowite, robiące wszystko na maksa, na full. A tu trzeba odpuścić, odetchnąć, wrzucić na luz. Cholernie trudne. Ale nie ma wyjścia" - tłumaczy dziennikarka.

Na koniec Młynarska podzieliła się gorzką refleksją i zaapelowała do innych kobiet. Jej słowa dają do myślenia, co pokazuje lektura komentarzy pod postem.

"I powiem wam szczerze, że jestem zmęczona tym wołaniem o bycie kobietą petardą, rozwijającą nieustannie swój potencjał. Babki, z którymi gadam ledwo dyszą ze zmęczenia, mają lęki o przyszłość, walczą o każdy dzień. Najważniejsza jest akceptacja stanu, w którym jesteśmy. Łagodność, czułość. Nie oceniajmy się, nie dokopujmy. Każdy ma jakieś swoje problemy, każdy potrzebuje wsparcia" - wylicza Młynarska.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (91)
Zobacz także