Stają nago przed kamerą. Są wyniki oglądalności show

Już na wiosnę na kanale Zoom TV ma pojawić się polska edycja programu randkowego "Magia nagości". Stacja kuje żelazo, póki gorące – dotychczas pokazane zagraniczne edycje tego show cieszą się dużą popularnością.

"Magia nagości. Polska" jest oparta na brytyjskim show "Naked Attraction"
"Magia nagości. Polska" jest oparta na brytyjskim show "Naked Attraction"
Źródło zdjęć: © fot. mat. pras.
Kamil Dachnij

Od jakiegoś czasu wiemy, że kanał Zoom TV rozpoczął castingi do "Magia nagości. Polska", w którym uczestnicy będą wybierać kandydata lub kandydatkę na randkę jedynie na podstawie ich… nagich ciał. Program spróbuje odpowiedzieć na pytanie, czy wybór partnera lub partnerki wyłącznie w oparciu o cechy fizyczne ma wpływ na powodzenie związku.

Uczestnikami "Magii nagości" będą nie tylko osoby heteroseksualne. Zoom TV planuje emisję odcinków z lesbijkami, gejami czy osobami transpłciowymi. Show jest oparte na brytyjskim formacie "Naked Attraction". Decyzja o tym, by pokazać polską wersję wynika przede wszystkim z wysokiej oglądalności zagranicznych edycji tego programu. – Widzowie Zoom TV bardzo chętnie oglądają jego zagraniczne wersje, program cieszy się dużą popularnością również w innych krajach europejskich – powiedział Rafał Freyer, dyrektor programowy stacji w rozmowie z wirtualnemedia.pl.

Do tej pory Zoom TV pokazało siedem edycji "Magii nagości" z innych krajów (cztery angielskie, dwie – niemieckie i jedną – duńską). Jak informują wirtualnemedia.pl, średnia widownia wszystkich zagranicznych wersji show wyniosła 103 tys. osób. Najwięcej widzów zgromadziła druga niemiecka edycja, którą w okresie od 28 lutego do 3 kwietnia ub.r. śledziło 142 tys. widzów. To właśnie z tego sezonu premierowy odcinek zgromadził 28 lutego ub.r. największą ilość widzów – 230 tys.

Nie da się ukryć, że to wszystko świetnie wróży dla polskiej edycji. W końcu format nie bez powodu zrobił już furorę w Danii, Finlandii, Rosji czy we Włoszech. W Wielkiej Brytanii oburzeni widzowie wielokrotnie pisali skargi do Ofcomu (odpowiednik KRRiT). Istnieje spore prawdopodobieństwo, że "Magia nagości. Polska" także wzbudzi spore kontrowersje – w końcu show samo w sobie jest jeszcze bardziej śmiałym eksperymentem miłośnym niż chociażby "Ślub od pierwszego wejrzenia". A sprawy związane z seksem w naszym kraju to wciąż jeden z tematów, które mało kto chce poruszać w telewizji.

Źródło artykułu:WP Gwiazdy
sekstelewizjanagość
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (168)