Konsternacja fanów. Nie wiedzą, czy będą chcieli go zobaczyć
Pierwszy sezon "Detektywa" okazał się doskonałą produkcją, którą zainteresowali się nawet widzowie unikający serialowych historii. Kolejne dwa sezony już tak nie zachwyciły, a najnowszy budzi z kolei duże konsternacje fanów. Powstaje bowiem bez udziału twórcy serialu i scenarzysty większości dotychczasowych odcinków, Nica Pizzolatto.
Premiera czwartego sezonu "Detektywa" zaplanowana została na początek przyszłego roku. Widzowie mogą już jednak obejrzeć pierwszą filmową zapowiedź popularnego serialu. Zobaczą w nim jedną z największych gwiazd kina – Jodie Foster.
Nagrodzona dwoma Oscarami aktorka ("Oskarżenie", "Milczenie owiec") bardzo rzadko pojawia się teraz przed kamerą. W ostatnich dziesięciu latach wystąpiła w zaledwie dwóch filmach ("Hotel Artemis" oraz "Mauretańczyk"), dlatego główna rola w serialu HBO wzbudza duże zainteresowanie w amerykańskich mediach, zwłaszcza że aktorka pojawi się w jednej z najciekawszych serialowych produkcji.
True Detective: Night Country | Official Teaser | Max
Serial "Detektyw" zadebiutował w 2014 roku i został przyjęty przez widzów oraz krytyków z wielkim entuzjazmem. Miał jednak tego pecha, że w tym samym roku pojawił się serial "Fargo", który zabrał mu większość telewizyjnych nagród. W rywalizacji o Złoty Glob Matthew McConaughey i Woody Harrelson przegrali więc z Billy Bob Thorntonem, co spotkało się z dużą dezaprobatą ze strony wielu widzów.
W drugiej serii "Detektywa" śledziliśmy głównie losy bohaterów granych przez Colina Farrella i Rachel McAdams, a w trzeciej przez Mahershalę Alego. W najnowszym sezonie serialu gwiazdą będzie Jodie Foster, którą możemy zobaczyć w pierwszym zwiastunie nowego "Detektywa".
Czwarty sezon popularnego serialu zatytułowany został "Detektyw: Night Country". Dodanie podtytułu spowodowane jest faktem, że powstaje on bez udziału scenarzysty większości dotychczasowych odcinków, Nica Pizzolatto, który pożegnał się z HBO na początku 2020 roku. Fani serialu nie są oczywiście zadowoleni z faktu, że jego twórca nie bierze udziału w projekcie. Uważają, że mimo, iż drugi i trzeci sezon nie dorównały premierowemu, to sezon czwarty "Detektywa" bez Pizzolatto nie powinien powstać i zastanawiają się, czy będą chcieli go zobaczyć.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.