Koniec z fikcją. Netflix zacznie podawać rzeczywisty czas oglądania filmów

Spektakularny sukces serialu "Squid Game" przyniósł zaskakujący efekt. Zarząd największej platformy streamingowej podjął w końcu decyzję, że przestanie odmierzać popularność programu na podstawie zaledwie dwuminutowego czasu odtwarzania. Będzie podawał rzeczywisty czas oglądania filmów i seriali.

Netflix wprowadza zmianyNetflix wprowadza zmiany
Źródło zdjęć: © kadr z filmu
Przemek Romanowski

Na taką wiadomość użytkownicy Netfliksa czekali od wielu miesięcy, żeby nie powiedzieć od wielu lat. Wszystkich irytował chyba pomysł, aby popularność programów na platformie streamingowej mierzyć na podstawie danych, które oparte są o tak szczątkowe informacje. Zarząd Netfliksa podawał jedynie do publicznej wiadomości ranking filmów i seriali, które były odtwarzane w gospodarstwach domowych przez przynajmniej przed 2 minuty.

W tej sytuacji na konto dobrego wyniku oglądalności programu wpisywali się nie tylko widzowie, którym on się spodobał, ale także użytkownicy, którzy po 2-3 minutach zapoznawania się z tytułem dawali sobie z nim spokój. Oczywiście, statystycznie rzecz ujmując, im więcej osób rozpoczęło oglądanie filmu lub serialu, tym więcej mogło go oglądać dalej. Niemniej, metoda mierzenia popularności Netfliksa była, łagodnie mówiąc, wielce niedoskonała.

"Squid Game" (2021) - zwiastun filmu

Teraz to się zmieni. W liście do akcjonariuszy za trzeci kwartał zarząd Netfliksa poinformował, że następnym razem poda całkowitą liczbę godzin wyświetlonych w ciągu 28 dni od premiery, a nie dwuminutową "metrykę wyświetlenia", której używał przez ostatnie kilka lat.

"Uważamy, że zaangażowanie widzów mierzone godzinami oglądania jest nieco lepszym wskaźnikiem ogólnego sukcesu naszych tytułów i satysfakcji użytkowników" – czytamy w liście do udziałowców. Stwierdzenie "nieco lepszym wskaźnikiem" wskazuje, że zarząd chyba niechętnie przechodzi na nowy sposób podawania oglądalności swoich programów. Można domniemywać, że ugiął się pod żądaniami akcjonariuszy. 

Przypomnijmy na koniec, że koreański serial "Squid Game" stał się największym przebojem w historii platformy streamingowej. Netflix podaje, że w ciągu pierwszych 28 dni był oglądany – przez przynajmniej 2 minuty – w 142 mln gospodarstwach domowych, co stanowi 2/3 całkowitej liczby abonentów platformy na świecie.

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta