Koniec programu "Farma". To on wygrał złote widły

Za nami finał pierwszego sezonu "Farmy" Polsatu. Według założeń nowego programu kilkunastu śmiałków zostało odciętych od internetu, prądu, ciepłej wody i musiało sprawdzić się w prowadzeniu gospodarstwa. Uczestnicy to zawierali sojusze, to nawzajem się eliminowali, dostarczając przy tym widzom wielu emocji.

Do finału dostało się troje uczestników: Tomek, Kuba "Wojna" oraz, dość nieoczekiwanie, Kinga. Najmłodsza uczestniczka show początkowo wydawała się najsłabszym ogniwem. Nie miała ani doświadczenia, ani umiejętności. Wydawało się też, że bardziej martwi się swoim wyglądem niż pracą na farmie.

Dziewczyna przybrała jednak strategię, dzięki której zaprzyjaźniła się z częścią uczestników i z ich pomocą przechodziła dalej. W finale jednak, w którym o wygranej decydowali widzowie wysyłający SMS-y, odpadła jako pierwsza.

Ostatecznie tytuł SuperFarmera, 100 tys. zł i złote widły trafiły do Kuby "Wojny".

A prowadząca program Marcelina Zawadzka oświadczyła, że "Farma" doczeka się drugiego sezonu.