Koniec dobrej passy. Piotr Cyrwus i jego żona stracili pracę
15.11.2018 14:27, aktual.: 15.11.2018 15:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ostatnim czasie aktorska para odnosiła sukcesy w życiu zawodowym i prywatnym. Przetrwali kryzys małżeński, pracowali razem w Warszawie. Cios przyszedł z niespodziewanej strony i pokazał, że historia lubi się powtarzać.
Piotr Cyrwus i Maja Barełkowska znają się jeszcze z czasu studiów. Razem ukończyli krakowską PWST i wkrótce zaczęli pracować w Teatrze Polskim, jednak zaledwie po roku na scenie musieli szukać pracy gdzie indziej.
Po latach sukcesów teatralnych, filmowych i telewizyjnych Cyrwus w 2012 r. znowu dostał angaż w Teatrze Polskim. Wykorzystał tę szansę i przeprowadził się z Krakowa do Warszawy, martwił się jednak, że życie na odległość znowu wystawi jego małżeństwo na ciężką próbę.
Zobacz także
Piotr Cyrwus i Maja Barełkowska mają trójkę dzieci i wnuki, na koncie żadnych skandali, a mimo to ich historia nie jest bajkowa. Para była wielokrotnie bliska rozstania. Dopiero z czasem Cyrwus zrozumiał, że "warto się ze sobą męczyć".
- Tak uważam. Mimo że miłość się zmienia i po wielkiej fascynacji przychodzi rutyna i przyzwyczajenie. Też to przerabiałem – wyznał aktor, który postanowił ściągnąć żonę do Warszawy.
- Gdy zadomowił się już w nowych warunkach, namówił dyrektora Andrzeja Seweryna, żeby zaangażował również Maję – donosi informator "Na Żywo". - Wyjazd do Warszawy był dla nich wyzwaniem. Cieszyli się na ten krok.
Jak donosi tygodnik, we wrześniu Andrzej Seweryn oznajmił aktorskiej parze, że nie chce już z nimi pracować w Teatrze Polskim. Oczywiście teatr to nie jedyne źródło utrzymania. Cyrwus trafił ostatnio do obsady komedii sensacyjnej "Raz, jeszcze raz" (premiera w 2019 r.), a Barełkowską mogliśmy oglądać w filmie "Studniówk@".