Końcowe odliczanie do występu Luny na Eurowizji. Czuć optymizm

Pierwszy półfinał Eurowizji startuje we wtorek o 21.00. Luna zaśpiewa jako szósta z kolei. Szanse na wejście do sobotniego finału są spore, chociażby dlatego, że na 15 uczestników premiowanych jest 10.

Ale największym atutem naszej reprezentantki jest jej głos i cała wizualna oprawa show. Ważne, że Luna nie poddaje się tremie i tryska pozytywnym nastrojem.

- Dam z siebie 150 proc., wniosę jak najwięcej mojej magii i energii na tę scenę. [...] Chciałabym stworzyć występ, który będzie wyjątkowy, spektakularny, zapadający w pamięć, w którym każdy będzie mógł znaleźć część siebie, przy którym będziemy się dobrze bawić, uśmiechać i wzruszać. Na tym się skupiam - powiedziała Plotkowi Luna.

Optymistycznie napawa próba generalna.

"Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się tegoroczna propozycja Polski. Scenografia jest świetna, występ jest spektakularny, lubię też samą piosenkę, jest chwytliwa, ma vibe lat 80.", "Mam nadzieję, że Luna się zakwalifikuje. Dlaczego? Bo to najszybsza piosenka na tegorocznej Eurowizji" - cytuje zagranicznych dziennikarzy serwis Eurovoxx.

Materiał z próby Luny pokrzepił także serca rodaków.

"To będzie bardzo widowiskowy występ. Widać, że w tym roku nikt na niczym nie oszczędzał", "Już nie mogę się doczekać, jak to będzie w relacji telewizyjnej ograne. Czuję, że będzie bardzo dobrze", "W końcu robimy staging teatralny", "Jak nie przepadam za występami polskimi, to serio, w tym roku wygląda to naprawdę dobrze, Luna serio dobrze śpiewa", "Jest git, nie rozumiem tego narzekania co poniektórych osób" - pisali użytkownicy.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkładamy na czynniki pierwsze fenomen "Reniferka", przyglądamy się skandalom z drugiej odsłony "Konfliktu" i zachwycamy się zaskakującą fabułą "Sympatyka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: