Kompletne zaskoczenie. Serial Netfliksa zdeklasował "Wiedźmina" i "Wikingów"
Największymi przebojami pierwszego kwartału 2022 r. na największej platformie streamingowej miały być dwa sprawdzone seriale: drugi sezon "Wiedźmina" oraz kontynuacja "Wikingów". Niespodziewanie przebojem numer jeden stała się jednak produkcja "Kim jest Anna?".
W sprawozdaniu podsumowującym ubiegły rok szefowie Netfliksa wspomnieli o swoich największych nadchodzących hitach. O serialu "Kim jest Anna?" nie było tam ani słowa. Uwagę skupiały najdroższe, prestiżowe produkcje, takie jak "Wiedźmin", "Wikingowie" czy "Upadek królestwa". Przypomnijmy, że serial oparty na powieściach Andrzeja Sapkowskiego jest jedną z najdroższych oryginalnych produkcji Netfliksa. Na realizację drugiego sezonu wydano około 100 mln dolarów.
Jeden odcinek "Wiedźmina" kosztował więc 10-12 mln dolarów. Mniej więcej tyle pieniędzy wydali szefowie Netfliksa na cały, dziewięcioodcinkowy serial "Kim jest Anna?". W tej kwocie znalazło się m.in. 330 tys. dolarów, które producenci zapłacili Annie Sorokin za prawa do jej niezwykłej, choć przestępczej historii.
Niespodziewanie "Kim jest Anna?" okazała się większym hitem na platformie niż drugi sezon "Wiedźmina" oraz inne tytuły pierwszego kwartału. W ciągu pierwszych 28 dni była oglądana przez 511,9 mln godzin. Jest to 4. najlepszy rezultat w historii pośród amerykańskich seriali Netfliksa (a więc m.in. bez koreańskiego "Squid Game"). Drugi sezon "Wiedźmina" w analogicznym czasie był oglądany przez 484,3 mln godzin.
TOP 5 WSZECH CZASÓW – AMERYKAŃSKIE SERIALE
1. "Bridgertonowie" (2020) – 625 mln godzin.
2. "Stranger Things. Sezon 3" (2019) – 582 mln godzin.
3. "Wiedźmin. Sezon 1" (2019) – 541 mln godzin.
4. "Kim jest Anna?" (2022) – 511,9 mln godzin.
Limitowany serial "Kim jest Anna?" oparty został na faktach. Źródłem inspiracji dla jego twórców był artykuł w "New York Magazine", którego autorka podążała tropem tajemniczej dziewczyny robiącej furorę w środowisku nowojorskich elit. Jessica Pressler w materiale "How Anna Delvey Tricked New York's Party People" opisała historię młodej kobiety, która podając się za dziedziczkę wielkiej, niemieckiej fortuny, zdobyła zaufanie najbogatszych ludzi w mieście. Artykuł dziennikarki spotkał się uznaniem nie tylko dlatego, że śledził losy oszustki. Pokazał także, jak naiwna i łatwowierna może być nowojorska elita, którą cały świat postrzega i ocenia przez pryzmat bogactwa.
