Kogo Hubert Urbański poprosiłby o pomoc w "Milionerach"? Prowadzący zdradził, jak grać, by wygrać

Nikt nie poprowadziłby "Milionerów" lepiej niż Hubert Urbański. Jednak co zrobiłby prowadzący, gdyby sam musiał zagrać o milion? Zdradza to w rozmowie z WP.

Michał Dziedzic

24.08.2017 | aktual.: 24.08.2017 18:29

"Milionerzy" wrócili do telewizji TVN na dobre. Odświeżona formuła programu, zaprezentowana w wiosennej ramówce stacji, okazała się hitem. Wszystko wskazuje na to, że w przypadku nadchodzącej edycji będzie podobnie. Liczba pytań jest mniejsza, co poniekąd ułatwia drogę do miliona. Ale jak grać, by wygrać? Hubert Urbański podzielił się swoimi spostrzeżeniami

- Jest taka tendencja, że bardzo często obsadza się w roli eksperta kogoś z rodziny. Oczywiście daje to komfort, ale nie zawsze jest rozsądnym rozwiązaniem. Myślę, że trzeba robić to w inny sposób i może ktoś skorzysta z tego, co teraz powiem. Tak naprawdę obsadzając w tej roli, trzeba szukać kogoś o najbardziej rozległej wiedzy, takiego omnibusa, szaradzisty.

Nie warto więc ograniczać się do rodziny, gdy w grę wchodzi walka o milion.

Zobacz także
Komentarze (2)