Klaudia El Dursi na rowerze. Wypadki chodzą po ludziach
Klaudia El Dursi, choć ogólnie zapracowana, potrafi znaleźć chwilę na relaks. Niestety nie zawsze wszystko idzie po jej myśli. Upadku na rowerze nie planowała.
Klaudia El Dursi uznawana jest za najpiękniejszą uczestniczkę ostatniego sezonu "Top Model". Rzeczywiście - jej uroda jest oryginalna, a piękno niepodważalne. Choć programu nie zwyciężyła, zyskała naprawdę wiele. Ma oddane rzesze fanów - jej profil na Instagramie obserwuje ponad 500 tys. osób. Sława, jaka na nią spadła, była do przewidzenia. Modelka zaczęła również otrzymywać ciekawe propozycje, dzięki czemu miała możliwość jeszcze mocniej zabłyszczeć na ekranie.
Chyba nikt nie jest zaskoczony tym, że w "Top Model" otrzymała złoty bilet i zbierała mnóstwo komplementów od osób pracujących w branży. Klaudia El Dursi została szybko wylansowana na prawdziwą gwiazdę nie tylko programu, ale i całej stacji telewizyjnej.
Poza pracą Klaudia El Dursi znajduje czas również na relaks. W ostatnim czasie wraz z partnerem wyjechała na wakacje, gdzie bawiła się między innymi z byłym narzeczonym Sandry Kubickiej. Niektórzy z jej fanów nie byli w stanie zaakceptować faktu, iż para na wyjazd nie zabrała dzieci.
Relaks to jednak nie tylko zagraniczne wyjazdy, ale i korzystanie z tego, co ma się pod ręką, a co pozwala na odczucie psychicznego komfortu. Klaudia El Dursi komfort ten odnalazła w jeździe na rowerze. Sportowy strój i profesjonalny sprzęt świetnie prezentują się na Instagramie.
Nie obeszło się jednak bez wypadku - Klaudia El Dursi spadła z roweru, co można zobaczyć na drugim zdjęciu. "Bo w życiu nie zawsze jest tak, jak byśmy chcieli... Instagram vs Reality" - napisała celebrytka. Na szczęście upadek był niegroźny, a Klaudia wyszła z niego cało!