Klapa serialu "Lulu". Polsat rezygnuje z produkcji
To kiepska wiadomość zarówno dla fanów, jak i obsady serialu "Lulu". Jak podaje jeden z branżowych portali, Polsat rezygnuje z dalszej produkcji. Powód? Fatalna oglądalność serialu z Anną Dereszowską w roli głównej.
"Lulu" to jedna z licznych serialowych nowości, które pojawiły się w wiosennej ramówce Polsatu. Mimo iż produkcja w reżyserii Kingi Dębskiej już jesienią była dostępna na platformie VOD Polsatu, w tradycyjnej, telewizyjnej formie, zadebiutowała na antenie w marcu. Wygląda jednak na to, że perypetie Lucyny Makowskiej, w której postać wciela się Anna Dereszowska, nie podbiły serc widzów.
Jak podaje portal Wirtualnemeida.pl, losy zdradzonej przez męża, niespełnionej cukierniczki śledziło niecałe 460 tys. widzów. Tyle bowiem wynosiła średnia oglądalność emitowanych w środy premierowych odcinków pierwszej serii "Lulu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wynika z informacji wspomnianego wcześniej portalu, w związku ze słabymi wynikami oglądalności, Polsat raczej nie zdecyduje się na kontynuację produkcji.
"Wyniki oglądalności dla stacji nie były zadowalające, dlatego Polsat nie zdecydował się na realizację kolejnej serii. Poza tym serial był wyprodukowany jeszcze w czasach, gdy anteną nie zarządzał Edward Miszczak. Polsat pod kierownictwem obecnego dyrektora programowego ma inne plany serialowe - mocniej i będzie iść w stronę seriali premium [...]" - czytamy na stronie Wirtualnych Mediów.
Jedną z takich propozycji jest m.in. zrealizowany we współpracy z Canal+ thriller medyczny "Sortownia" z Andrzejem Chyrą w roli głównej czy realizowany serial "Krew" z Piotrem Trojanem i Małgorzatą Foremniak w obsadzie.
Kontrowersje wokół serialu "Lulu"
Jeszcze latem ubiegłego roku, emisja serialu "Lulu" w telewizji stała pod znakiem zapytania. Kontrowersje budził fakt, że produkcja Polsatu oparta była na rosyjskiej licencji, a pierwowzorem tytułowej Lulu była IP Pirogova z serialu o tym samym tytule.
Ostatecznie jednak sukcesowi polskiej wersji z Anną Dereszowską w roli głównej bardziej od wspomnianych kontrowersji zaszkodziły fatalne wyniki oglądalności.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat kontrowersje wokół "Małej syrenki", rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
