Kilkaset tysięcy mniej. Jeden z braci zabrał głos

Sprawa dotacji finansowych dla artystów od ministerstwa kultury wywołała ogromną dyskusję. Zdecydowanie przeważały negatywne opinie. Zdaniem Łukasza Golca hejt i krytyka Funduszu Wsparcia Kultury miały wpływ na obniżki wypłacanych kwot.

Łukasz Golec z trudem próbuje zrozumieć zmiany w wypłatach z Funduszu Wsparcia Kultury
Łukasz Golec z trudem próbuje zrozumieć zmiany w wypłatach z Funduszu Wsparcia Kultury
Źródło zdjęć: © AKPA

10.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:27

Opinia publiczna była mocno oburzona kwotami, jakie przyznano niektórym artystom z rządowego Funduszu Wsparcia Kultury (FWK). Bayer Full miał dostać pierwotnie ponad pół miliona złotych, a Golec uOrkiestra nawet 2 mln zł. Pierwszą listę beneficjentów ostatecznie anulowano. Ministerstwo kultury postanowiło sporządzić nową, a dotacje zmniejszyć.

Dofinansowanie dla Golców zostało zmniejszone o ponad 300 tys. zł. Oficjalnego powodu takiej decyzji nie podano. Łukasz Golec jest zaskoczony podejściem ministerstwa, ale twierdzi też, że instytucja miała pełne prawo do takich działań.

Środowisko podzielone przez Fundusz Wsparcia Kultury

- Ministerstwo miało prawo dokonać obniżki i to zrobiło. Nie wiem, skąd taki pomysł i dlaczego o taką kwotę. Myślę, że duży wpływ na tę decyzję miał hejt, który wylał się na beneficjentów. Ale nasza branża stoi. Z 80 koncertów zagraliśmy tylko dwa. Odwołano nam kolejne 15 koncertów w styczniu - mówił Plejadzie.

Dotacja ma pomóc przetrwać trudny okres wszystkim osobom pracującym przy występach zespołu Golec uOrkiestra.

Pandemia koronawirusa bardzo mocno dotknęła całą branżę kulturową. Zamknięto kina, więc wiele premier filmowych przesunięto. Nieczynne są też teatry, opery, filharmonie. Ograniczono lub zawieszono plany filmów i seriali. Odwołano wiele festiwali muzycznych i tras koncertowych, więc problemy z zarobkami mają artyści, muzycy, a nawet ekipy techniczne i organizatorzy wydarzeń.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (52)