Kevin Spacey był obmacywaczem. Guy Pearce w szokującym wyznaniu
04.07.2018 10:05, aktual.: 04.07.2018 11:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aktor Guy Pearce oskarżył Kevina Spacey o bycie obmacywaczem na planie filmowym. – Na szczęście miałem wtedy 29 a nie 14 lat – mówi aktor.
Szokujące wyznanie padło w australijskim talk show. Guy Pearce wspominał pracę z Kevinem Spacey na planie filmu „Tajemnice Los Angeles” z 1997 roku.
Pearce zdobył się na szczere wyznanie, które zszokowało publiczność w studiu:
- Trudno mi o tym mówić w tej chwili... niesamowity aktor, ale miałem z nim ciężko.. Po prostu był obmacywaczem... Na szczęście miałem wtedy 29 a nie 14 lat.
Zobacz także
Pod koniec października 2017 roku Kevin Spacey został oskarżony przez Anthony'ego Rappa o molestowanie. Aktor twierdził, że w 1986 roku, gdy Rapp miał 14 lat, Spacey próbował go wykorzystać seksualnie. Spacey przeprosił Rappa i stwierdził, że nie pamięta spotkania i że był pijany. Wtedy wyznał też, że jest gejem.
Wkrótce pojawiły się kolejne oskarżenia, m.in. od współpracowników z planu "House of Cards" czy pracowników londyńskiego teatru The Old Vic, którego Spacey był dyrektorem artystycznym. Sześć innych zarzutów bada policja w Londynie. Są także oskarżenia z Los Angeles i stanu Massachusetts.
W sumie wpłynęło już 30 oskarżeń.
Kariera Spacey’a jest skończona: Netflix zawiesił z nim współpracę przy serialu „House of Cards”, wytwórnia Sony Pictures wycięła go z gotowego już filmu w reżyserii Ridleya Scotta "Wszystkie pieniądze świata" i zastąpiła Christopherem Plummerem, a Międzynarodowa Akademia Sztuki Telewizyjnej wycofała decyzję o przyznaniu aktorowi honorowej nagrody Emmy.
Spacey usunął się z życia publicznego i przechodzi terapię.