Katherine Heigl nie lubi szpitali
Katherine Heigl zdradziła, że w przeszłości nie przepadała za serialami, których akcja rozgrywała się w szpitalach. Jej podejście zmieniło się, gdy dołączyła do obsady telewizyjnego przeboju "Chirurdzy".
17.03.2008 10:33
W 1986 roku aktorka przeżyła tragedię, kiedy w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym zmarł jej brat. Wydarzenie to znacząco wpłynęło na życie Heigl, a także na dobór ról filmowych.
- W wieku 27 lat dołączyłam do obsady serialu "Chirurdzy" i bałam się, że będzie dziwnie - tłumaczy gwiazda. - Wcześniej nie mogłam nawet oglądać "Ostrego dyżuru" bo od razu ogarniał mnie niepokój.
Aktorka wierzy jednak, że zaangażowanie w serial "Chirurdzy" pomoże jej przekonać ludzi do oddawania narządów.
- Wiem, że to delikatny temat i nikt nie chce myśleć, "co by było, gdyby" - twierdzi Heigl. - Musimy być jednak świadomi faktu, że od dostępności narządów często zależy wiele ludzkich istnień.
Katherine Heigl możemy podziwiać od 14 lutego w komedii romantycznej "27 sukienek".