Katarzyna Żak nic nie wie o planach reżysera "Rancza". Dowiedziała się od dziennikarzy
Reżyser Wojciech Adamczyk zdradził, że w obsadzie "Ranczo. Zemsta wiedźm" mają znaleźć się najważniejsi aktorzy grający w serialu. Kłopot w tym, że nie wszyscy o tym wiedzą.
Kilka dni temu Adamczyk przyznał, że jest duża szansa, iż jeszcze w tym roku powstanie film z uniwersum serialu.
- Chcemy kręcić latem, bo Wilkowyje najlepiej wyglądają o tej porze roku. [...] Nie ma żadnych zmian w obsadzie aktorskiej. Pojawią się nowi bohaterowie, ale raczej na drugim planie - zapewnił reżyser w rozmowie z PAP Life.
Tak więc na ekranie mielibyśmy zobaczyć m.in. Artura Barcisia czy Ilonę Ostrowską. Obecność Pawła Królikowskiego w obsadzie stoi pod znakiem zapytania. Z wiadomych przyczyn.
Ale nie tylko jego. Okazuje się, że o planach nakręcenia "Ranczo. Zemsta wiedźm" nie miała pojęcia Katarzyna Żak, która w serialu wcielała się w Kazimierę Solejukową. O nadchodzącej produkcji aktorka dowiedziała od dziennikarzy.
- Szczerze powiem, że ja na ten temat nic nie wiem. Myślę, że jeżeli ktoś zadzwoni z konkretnymi propozycjami, wtedy my - aktorzy - będziemy mogli coś powiedzieć - przyznała żona Cezarego Żaka w rozmowie z Plejadą.
Aktorka zaznaczyła jednocześnie, że z przyjemnością spotka się jeszcze raz z kolegami na planie.
Film "Ranczo. Zemsta wiedźm" ma powstać w oparciu o scenariusz autorstwa Roberta Bruttera. To ostatni tekst, jaki napisał przed śmiercią.
- Scenariusz jest znakomity, a i ludzie czekają na ten film. Wiem, bo często piszą do mnie w tej sprawie - powiedział reżyser. Zdjęcia mają ruszyć w czerwcu.