Katarzyna Sokołowska urodziła w wieku 49 lat. Kto jest ojcem dziecka?
Znana z "Top Model" Katarzyna Sokołowska wywołała niemałe poruszenie, gdy w zeszłym roku urodziła pierwsze dziecko kilka miesięcy przed "pięćdziesiątką". Ostatnio otworzyła się na temat partnera, który funkcjonuje poza światem show-biznesu.
17.10.2023 | aktual.: 17.10.2023 21:50
Katarzyna Sokołowska od ponad roku jest szczęśliwą mamą synka, któremu nadała imiona Ivo Lew. Reżyserka pokazów mody mówiła otwarcie, że późne macierzyństwo nie byłoby dla niej możliwe, gdyby nie in vitro. - Zanim podjęłam decyzję o in vitro, poroniłam naturalną ciążę i wtedy sobie powiedziałam już ja jako dorosła kobieta, że musiałam podjąć poważną decyzję. Czas płynie, takie poronienia mogą być moim udziałem, więc podejmuję decyzję o in vitro - opowiadała w "Dzień Dobry TVN".
Sokołowska wychowuje synka razem z Arturem Kozieją, z którym jest związana od siedmiu lat. 54-letni biznesmen poznał ją podczas randki w ciemno i choć Sokołowska była z początku nastawiona sceptycznie, to z czasem dostrzegła w nim partnera życiowego. Ważne było dla niej to, że oboje byli "doświadczeni życiowo i zawodowo". Z wcześniejszą partnerką Kozieja ma 20-letnie bliźniaczki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Połączyło nas podobne spojrzenie na świat, wartości, energia, ciekawość świata - wyznała w rozmowie z "Twoim Stylem". - Jadąc na kolację, nic o nim nie wiedziałam. Myślałam, że wyjdę po zupie, ale okazało się, że zostaliśmy do zamknięcia restauracji - opowiadała po latach.
Media, zakupy, reklama - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś
Co prawda Sokołowska nie kryje, że wiele ich różni. Mają inne temperamenty ("Ja jestem bardziej uporządkowana, punktualna. Artur jest bałaganiarzem"), ale 50-latka "nauczyła się z tym żyć".
- Nie da się kogoś zmienić na swoje podobieństwo, warto szanować odmienność. Najważniejsze jest to, że zawsze mogę na Arturze polegać. Ja staram się dać też taką pewność jemu. Jestem z nim na dobre i na złe - podkreśliła jurorka "Top Model".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.