Polały się łzy. "Przyjaciółki" rozstały się z Anitą Sokołowską
Anita Sokołowska odeszła z serialu "Przyjaciółki". Scenarzyści zepchnęli jej wątek na margines, ale to było jej życzenie. Aktorka chciała oderwać się po latach od produkcji. Paweł Deląg pokazał, jak pożegnały ją koleżanki.
Tuż przed emisją pierwszego odcinka 22. sezonu "Przyjaciółek" Anita Sokołowska zamieściła na Instagramie długi wpis. "Chciałam Was poinformować, że moja przygoda z ‘Przyjaciółkami’ w tym sezonie się kończy" - zwróciła się do fanów. Sokołowska stwierdziła, że "przychodzi taki moment w życiu, kiedy serce i głowa mówią Ci, że potrzebują zmiany".
Dała jasno do zrozumienia, że jej decyzja nie jest wynikiem prywatnych animozji z innymi członkiniami obsady. Wręcz przeciwnie - przyjaźń, która łączyła bohaterki zbliżyła do siebie także aktorki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dziewczyny - Struzia, Lisza i Soszka, są wspaniałymi aktorkami, przeżyłyśmy wiele chwil razem na planie, doświadczałyśmy razem różnych emocji prywatnych i zawodowych, ale ZAWSZE byłyśmy dla siebie w wielkim szacunku i byłyśmy dla siebie wsparciem - z całego serca Wam Dziewczyny dziękuję" - pisała w pożegnalnym poście.
Emocje związane z rozstaniem z wieloletnią koleżanką udzieliły się jej serialowym przyjaciółkom. Paweł Deląg pokazał na Instagramie krótkie zakulisowe nagranie, na którym widać, jak wyglądały ich ostatnie wspólne chwile na planie. Przy pożegnaniu nie brakowało czułości i łez.
