Kasia Glinka zirytowała się na internetowego hejtera. Opublikowała zdjęcie w bieliźnie i mu odpowiedziała

Kasia Glinka odpowiedziała internaucie, który skrytykował ją za noszenie szpilek w kuchni
Kasia Glinka odpowiedziała internaucie, który skrytykował ją za noszenie szpilek w kuchni
Źródło zdjęć: © AKPA, Instagram

12.04.2023 13:28, aktual.: 12.04.2023 13:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na instagramowym profilu Kasi Glinki pojawiło się zdjęcie, do którego aktorka zapozowała na tle kuchennej wyspy. Ubrana w czerwoną bieliznę i czarny, obcisły top gwiazda zrobiła buńczuczną minę, w dłoniach trzymała chochlę i wałek do ciasta. Po co to wszystko?

Kasia Glinka postanowiła pokazać, że we własnym domu może gotować w takim stroju, jaki jej się tylko wymarzy. Do zdjęcia dodała opis, w którym wyjaśniła, o co chodzi. Otóż Kasia kilka dni temu zaprezentowała swoim instagramowym fanom, jak przygotowuje się do świąt. Miała na sobie szpilki. Tych według niektórych internautów w kuchni się nosić nie powinno.

Glinka odpowiedziała internaucie. I to jak!

"Zdzisiek i moje obcasy" - tak Glinka zatytułowała swoją odpowiedź na nieprzychylny komentarz. "Nooooo Zdzisław - to mi pojechałeś. 'Żenada tak stać w kuchni w szpilkach!!! Kto to widział i czego się nie zrobi dla kasy!!!'. Zdzisław podkurzyłeś mnie zdrowo. Bo to, że czasy, w których kobieta musiała być skromna, cicha i nierzucająca się w oczy już dawno minęły, to na szczęście WSZYSTKIE wiemy i już dawno o tych niewdzięcznych czasach raz na zawsze zapomniałyśmy.

To, że zaglądasz Zdzisiu innym do portfela i liczysz komuś uczciwie zarobione pieniądze - no dobra, tu cię rozumiem - wkurzające, że inny MA. I nieważne, że ten inny ciężko na to pracuje, a ja leżę przed telefonem i scrolluję - NIEWAŻNE!" - strofowała internautę Glinka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Glinka zdjęciem w szpilkach nie reklamowała żadnego produktu

Aktorka zwróciła uwagę na to, że ani na zdjęciu ze szpilkami, ani w tekście do tamtego wpisu nie ma żadnej reklamy, więc nie ma i mowy o "robieniu kasy". Jednak nie to ubodło ją najbardziej w komentarzu hejtera.

"No ale żebyś mi Zdzisiek w moim własnym domu mówił jak mam wyglądać, ubierać się i w czym chodzić - no to tu Kochanieńki troszkę przesadziłeś. Otóż mój Drogi czasy oczekiwania ZDZISKA, HEŃKA, TOMKA i każdego człowieka względem mojego wyglądu, prowadzenia się, ubierania, bycia poprawną i miłą MINĘŁY. Trochę późno muszę przyznać, bo dopiero po czterdziestce. Ale za to NA DOBRE! I we własnym domu będę chodziła w szpilkach, mini, stroju kąpielowym i co mi tam jeszcze fantazja podpowie - wiesz dlaczego??? BO TAAAAKKKKKK MI SIĘ CHCCCEEE! - podsumowała 45-letnia gwiazda.

Na koniec poprosiła, by Zdzisiu już więcej nie pisał do niej, "bo ciśnienie skacze". Ma rację?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (114)
Zobacz także