Ledwo skończyła 18 lat. Karolina Pisarek gorzko o rozbieranej sesji

- To była pierwsza i ostatnia moja taka sesja - wyznała Karolina Pisarek, wspominając nagą sesję w "Top Model". Finalistka show TVN opowiedziała, jak od kulis wyglądało jedno z najtrudniejszych zdań w programie.

Karolina Pisarek gorzko wspomina rozbieraną sesję w "Top Model". Dziś nie godzi się na pracę na takich warunkach
Karolina Pisarek gorzko wspomina rozbieraną sesję w "Top Model". Dziś nie godzi się na pracę na takich warunkach
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

25.07.2022 | aktual.: 25.07.2022 21:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Rozbierana sesja to stały punkt programu "Top Model". Uczestnicy show muszą przełamać barierę wstydu i pozować nago nie tylko przed obiektywem fotografa, ale i w towarzystwie kolegów z programu. To właśnie sprawia, że akty są jednym z najbardziej stresujących doświadczeń na planie show. I choć w ostatnim sezonie pojawiła się tzw. koordynatorka intymności, której zadaniem było wsparcie młodych modeli "w poczuciu komfortu i bezpieczeństwa", uczestnicy wcześniejszych edycji musieli zmierzyć się z tym zadaniem sami.

Karolina Pisarek, która w 2015 r. zajęła drugie miejsce w piątej edycji show TVN, po latach przyznaje, że naga sesja nie była dla niej komfortowa. Jak podkreśla serwis Plejada, dziś modelka nie zgadza się na pracę w warunkach, jakie przy rozbieranej sesji panowały na planie "Top Model". O jej kulisach Pisarek opowiedziała w rozmowie ze wspomnianym serwisem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Pamiętam, że gdy ukończyłam 18 lat, kilka dni później odbyła się sesja z Marcinem Tyszką, gdzie nagość miały "okrywać" farby, brokat czy nawet miód — powiedziała Karolina Pisarek, dodając, że poza wstydem czuła się też odosobniona w swoich odczuciach.

- Nie było to dla mnie łatwe, czułam się skrępowana, nie bardzo wiedziałam, jak reagować. Konkurencja na planie mówiła "po co w ogóle przychodzić do programu, jak ktoś się nie chce rozebrać". Pamiętam, że wtedy Jakob Kosel zdmuchiwał brokat z łyżeczki w stronę moich piersi - wspomina modelka.

- To była pierwsza i ostatnia moja taka sesja wśród ludzi i mężczyzn. Później miałam je na łonie natury, które były po prostu dla mnie i fotografowała mnie kobieta - wyznała Pisarek.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Komentarze (28)