Karolina Lizer niczym rusałka. Wystąpiła w Opolu boso

Młode wokalistki rywalizowały o uwagę widzów podczas opolskiego konkursu premier. Piosenki jednak to jedno. Zadbały, by ich kreacje przyciągały wzrok. Ale w przypadku Karoliny Lizer, największej zwyciężczyni konkursu, i kreacja, i piosenka były równie widowiskowe.

Tegoroczny konkurs premier był pełen niespodzianek. Niekwestionowaną zwyciężczynią była Karolina Lizer, młoda wokalistka pochodząca z Mazur. Jej piosenka "Czysta woda" inspirowana słowiańskim folklorem, w dodatku z poetyckim tekstem, podbiła serca zarówno jurorów, jak i widzów.

Co ciekawe, tegoroczny konkurs przypominał bardziej Eurowizję niż opolski festiwal. Przynajmniej podczas głosowania jury z poszczególnych regionów Polski. To skutecznie podgrzało atmosferę oczekiwania wśród wykonawców. I choć sympatie rozkładały się różnie, wynik był jednoznaczny - wygrała Karolina Lizer.

Piosenkarka, nazwana zresztą przez Tomasza Kammela "rusałką", rzeczywiście prezentowała się na scenie niczym nimfa. Podobnie jak Sanah, z kwiatami we włosach i radośnie skacząca boso po scenie, była powiewem świeżości na opolskiej scenie. Dzięki zwycięstwu zaśpiewała swoją piosenkę aż trzy razy. Mogła więc pokazać się w pełnej krasie.

Jej wielobarwna kreacja, dzięki kilku warstwom tiulu sprawiała wrażenie wyjątkowo lekkiej, a całość dopełniała zielona, satynowa peleryna z kapturem. Uwagę zwracały też kwiaty przyczepione do włosów. A wam, jak się podobała w tej odsłonie?