Karolina Korwin Piotrowska rok temu trafiła na SOR. Ujawniła, że była "na granicy życia i śmierci"
Karolina Korwin Piotrowska jesienią 2022 roku trafiła na SOR, o czym - nie ujawniając szczegółów - poinformowała na Instagramie. Dziś, ponad rok od tamtego zdarzenia, dziennikarka zdradziła, że była "na granicy życia i śmierci".
07.10.2023 | aktual.: 07.10.2023 11:00
Karolin Korwin Piotrowska pojawiła się ostatnio w towarzystwie Magdaleny Atkis na premierze najnowszego dokumentu Ewy Ewart pt. "Bez retuszu". Atkis jest bohaterką filmu wspomnianej reżyserki, który pokazuje jej walkę z nowotworem piersi. Jednak nie tylko telewizyjne kamery towarzyszyły Magdalenie Atkins w tym czasie, ale także przyjaciele. Jedną z takich osób była właśnie Korwin Piotrowska.
W rozmowie z Plejadą dziennikarka przyznała, że nie zawsze pamiętamy o profilaktyce i często trafiamy do lekarza wtedy, kiedy pojawiają się pierwsze symptomy choroby. - Czasami trzeba walnąć o ziemię i to dupskiem. Czasami innymi częściami ciała [...] - stwierdziła Korwin Piotrowska, dodając, że i ona w ubiegłym roku dostała od swojego organizmu poważny sygnał ostrzegawczy, którego nie mogła zbagatelizować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Korwin Piotrowska wspomina pobyt na SOR
- Mija rocznica mojego pobytu na SOR-ze z podejrzeniem zawału, na granicy życia i śmierci. Mija 12 miesięcy, odkąd codziennie bardzo intensywnie myślę o sobie - podkreśliła Korwin Piotrowska, nawiązując do tego, jak pod koniec września 2022 roku trafiła do warszawskiego Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus.
Wtedy na szczęście skończyło się tylko na strachu. Jednak zarówno to doświadczenie, jak i towarzyszyszenie bliskim w chorobie sprawiły, że dawna gwiazda TVN, a dziś głos Antyradia, z pokorą mówi nie tylko o zdrowiu, ale i chorobie. Wie, jak ta ostatnia potrafi niszczyć organizm nie tylko fizycznie, ale i psychicznie.
— Znam oddziały onkologiczne w Polsce. Wiem, jak choroba upadla, jak niszczy człowieczeństwo, niszczy godność, trzeba się naprawdę postarać, żeby tej godności nie stracić — zauważyła 52-letnia dziennikarka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.