Kanał sportowy zniknie z TV po 26 latach. Disney robi wielkie porządki
ESPN Classic przestanie nadawać 1 stycznia 2022 r. Kanał sportowy, na którym emitowano głównie archiwalne relacje z różnych zawodów, padnie ofiarą cięć, które od miesięcy planował koncern Disneya. Wszystko po to, by skupić się na rozwoju platformy Disney+.
O zakończeniu żywota ESPN Classic w amerykańskiej telewizji poinformował portal Wirtualne Media. Stacja debiutowała w 1995 r. jako Classic Sport Network, a dwa lata później została wykupiona przez właściciela sieci kanałów sportowych ESPN. Obecnie 80 proc. udziałów ESPN jest w rękach koncernu The Walt Disney Company, który od miesięcy planował zamknięcie ok. 100 kanałów na całym świecie.
Ma to związek z rozwojem platformy streamingowej Disney+, która ciągle nie jest dostępna w Polsce. Start usługi w naszym kraju ma się rzekomo odbyć latem 2022 r. Jest to planowany termin po kolejnym opóźnieniu.
ESPN Classic przez lata specjalizowało się w emisji archiwalnych nagrań z igrzysk olimpijskich, meczów Ligi Mistrzów, Pucharu Anglii, Ligi Narodów, NBA, NHL czy Tour de France. W 2005 r. ruszył europejski odpowiednik ESPN Classic Sport, który od 2006 r. można było oglądać także w języku polskim. Kanał przestał istnieć w 2013 r.
Disney w ostatnim czasie zamknął kilkanaście stacji nadających w Azji. W Wielkiej Brytanii produkcje Disney Channel, Disney Junior i Disney XD można od niedawna oglądać wyłącznie na platformie streamingowej Disney+.
Fox i Disney Junior zniknęły też z telewizji w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Disney na razie nie zamierza zamykać polskich wersji kanałów.