Kammel nie ma lekko. "To już koniec miłości?"
Pierwszy krajowy tygodnik dla kobiet, który "ceni wartości rodzinne, patriotyczne i katolickie" wysnuł tezę, że popularnemu prezenterowi nie układa się najlepiej w życiu prywatnym. Tomasz Kammel rzeczywiście od dawna nie wspominał o swojej partnerce. Czy jest to jednak wystarczający powód, by wysuwać tak daleko idące wnioski?
11.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 04:49
Tomasz Kammel od lat jest związany z telewizją publiczną. Od ponad dwudziestu lat prezenter umila widzom czas, prowadząc "Pytania na śniadanie" i inne programy rozrywkowe TVP. Mężczyzna jest też cenionym mówcą i trenerem, który uczy innych sztuki autoprezentacji i wystąpień publicznych.
Tomasz Kammel aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe. Potrafi opublikować posta nawet w przerwie "Pytania na śniadanie". Na jego profilu roi się od sympatycznych psiaków, angażujących treści oraz inspiracji. Jednak jedyną kobietą, która regularnie pojawia się we wpisach popularnego prezentera, jest Marzena Rogalska (jak sam ją określa "tv żona").
Magazyn "Dobry tydzień" na podstawie Instagrama Kammela wysnuł tezę, że prezenterowi rozpadł się kolejny związek. Mężczyzna przez dekadę był partnerem Katarzyny Niezgody. Choć rozstali się w atmosferze skandalu, Kammel nie prał życiowych brudów publicznie. Chodziło raczej o zaskoczenie: trudno było wszystkim uwierzyć, że ta miłość "na przekór wszystkim” rozpadła się z dnia na dzień.
Pandemia zrobiła swoje. Rozstali się w 2020
Podobno Katarzyna Niezgoda nie radziła sobie z medialnym szumem wokół ukochanego. Mniej więcej w połowie 2019 r. zaczęto plotkować, że mężczyzna znów kogoś ma. Musiało minąć pół roku, żeby lubiany prezenter potwierdził tę informację na swoim Instagramie. Kolejna wybranka Kammela również ma na imię Katarzyna i jest matką nastoletnich córek.
Kammel, który w tym roku będzie świętował 50. urodziny, odrobił jednak życiową lekcję i coraz oszczędniej dozuje informacje na temat swojego życia osobistego. Po początkowym zachłyśnięciu się nową miłością, które "Dobry tydzień" określił mianem "sztubackiej", jeszcze ostrożniej dobiera słowa i obrazy na Instagramie. Ponieważ ostatni post mówiący o jego partnerce i jej córkach pojawił się tam z okazji Dnia Matki, krajowy tygodnik dla kobiet, który "ceni wartości rodzinne, patriotyczne i katolickie" wysnuł tezę, że popularnemu prezenterowi nie układa się najlepiej w życiu prywatnym. Czy to prawda, nie wiemy. Życzymy panu Tomaszowi jednak mocnych nerwów i powodzenia w nowym roku.