Żegna się z widzami. "Wyruszam na spotkanie nowej przygody"
Bycie prowadzącym programu nadawanego na żywo przez siedem dni w tygodniu to ciężki kawałek chleba. Wiedzą o tym dobrze prezenterzy "Dzień Dobry TVN". Choć śniadaniówkę prowadziło ostatnio sześć par, ich grafik jest mocno napięty. W końcu przyszedł jednak czas na zasłużony odpoczynek.
"To był wariacki rok, sporo pracy i nowych wyzwań, ale jestem bardzo zadowolona" – napisała na Instagramie Anna Kalczyńska. Do "wariackich" momentów należał zapewne dzień, w którym prezenterka rano prowadziła na antenie rozmowę z funkcjonariuszami drogówki, a kilka godzin później podczas jazdy autem została zatrzymana przez policjantów i ukarana mandatem.
Nie jest tajemnicą, że dzień zdjęciowy bywa bardzo stresujący, co z kolei może mieć wpływ na skupienie podczas jazdy samochodem. "Za późno zmieniłam pas przy zjeździe ze ślimaka na Rozdrożu. 100 zł. Bardzo mili policjanci. Pozdrawiam i obiecuję włączyć się do ruchu szybciej" - napisała Kalczyńska w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czasie letnich miesięcy będzie jednak więcej czasu na odpoczynek. Na Instagramie Anna Kalczyńska pożegnała się z widzami telewizji śniadaniowej: "Dzień dobry i do zobaczenia! Goodbye and good luck! Koniec sezonu i uśmiech na to, co przede mną".
Prezenterkę "Dzień Dobry TVN" podczas wakacji będziemy mogli spotkać m.in. w krakowskim plenerze, ale to za jakiś czas. "Na razie wyruszam na spotkanie pierwszym przygodom tego lata. Trzymajcie kciuki, bo to będzie lekki hardcore" – napisała Kalczyńska.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.