Kaja Paschalska pozuje na balkonie. Te kształty zrobiły furorę
Wystroiła się, choć wyszła tylko na balkon, przyznała w poście na Instagramie aktorka serialu "Klan". Dla fanów to nie ma znaczenia. Pełne kształty i tak zrobiły furorę.
Kaja Paschalska już wiele lat temu postanowiła zerwać z serialowym wizerunkiem grzecznej Oli Lubicz, którą w telenoweli telewizyjnej Jedynki gra od ponad 20 lat. Aktorka słynie z oryginalnej urody, której nie kryje zresztą przed światem. W ostatnich dniach Paschalska publikowała w mediach społecznościowych wyjątkowo zmysłowe zdjęcia. Ochy i achy zebrała niedawno sesja, za którą stoi jej dawna koleżanka z "Klanu", Paulina Holtz. Paschalska pozowała wówczas w odważnej kreacji śmiało eksponującej biust. Teraz urzekła fanów kolejnym zdjęciem, na którym tym razem na pierwszym planie są inne krągłości.
Na najnowszej fotce, którą Paschalska zamieściła na Instagramie, aktorka pozuje na balkonie. Wystrojona w złotą, skórzaną suknię i wysokie szpilki z dumą prezentuje wyjątkowo kobiecą sylwetkę.
"All dressed up and nowhere to go" - napisała przewrotnie Paschalska w komentarzu do zamieszczonego zdjęcia. Nie da się ukryć, że okrągłe kształty aktorki podziałały na wyobraźnię fanów, którzy nie szczędzili jej komplementów. Wielu z nich zwracało uwagę nie tylko na figurę aktorki, ale i pokaźnych rozmiarów tatuaż na plecach.
"Super tatuaż",
"Wooow" - pisali z zachwytem, nie żałując przy tym wymownych, ognistych emotek. Inni, podobnie jak ona, żartowali, że tak wystrojona może wybrać się do osiedlowego sklepu. Paschalska ograniczyła się jednak tylko do swojego balkonu, no i Instagrama, gdzie zobaczyło ją 30 tys. followersów. Trzeba przyznać, że gwiazda "Klanu" wie, jak zrobić wrażenie. Nawet na balkonie.
