O powrocie do TVP nie ma mowy. Teraz ma inne zajęcie
Informacja o powrocie (nawet chwilowym) Kacpra Kuszewskiego do "M jak miłość" niewątpliwie ucieszyła fanów Marka Mostowiaka. Ci jednak muszą obejść się smakiem. Wielkiego powrotu nie będzie, a aktor wyjaśnia dlaczego.
06.07.2021 15:35
"M jak miłość" to jeden z najdłużej nadawanych polskich seriali. W związku z pokaźnym przeszło 20-letnim stażem emisji, produkcja przechodziła niejedną rewolucję w obsadzie. Powody były różne, czasami zmiana pokoleniowa, czasami wypadki losowe, a w końcu podejmowane przez aktorów decyzje o rozstaniu z serialem.
W każdym z tych przypadków scenarzyści musieli wymyślić rozwiązanie wątku danego bohatera tak, by jego zniknięcie było wiarygodne dla widzów. Przed trzema laty decyzję o rozstaniu z hitem TVP podjął Kacper Kuszewski. Podobnie jak choćby Małgorzata Kożuchowska czy Joanna Koroniewska uznał, że nie chce być związany wyłącznie z jedną produkcją i przyszedł najwyższy czas na popchnięcie kariery w innym kierunku.
I chociaż decyzja aktora mogła zaskoczyć jego fanów, to nie musieli za nim długo tęsknić. Kuszewski spełnia się jako juror w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" i jak się okazuje, nie brakuje mu nowych propozycji zawodowych. Ostatnio można było go zobaczyć w popularnych "Przyjaciółkach" Polsatu.
Mimo to przed kilkoma dniami sieć obiegła informacja, że aktor może wrócić do "M jak miłość". Choć jego bohater wyjechał z żoną do Australii, miał podobno wrócić do Grabiny w związku z poszukiwaniami zaginionego syna. W mediach pojawił się nawet opis odcinka, w którym miałby zagrać, ale Kuszewski definitywnie dementuje te doniesienia.
W rozmowie z "Super Expressem" stwierdził jednoznacznie, że nie ma zamiaru wracać do "Emki". - To całkowicie wymyślona informacja. Moją współpracę z "M jak miłość" definitywnie zakończyłem i nie planuję powrotu do tego serialu – powiedział. Powód jego decyzji jest jasny, zwłaszcza że jak wyjawił tabloidowi, już ma kolejne angaże.
- Od września grać będę jedną z głównych ról w nowym serialu telewizji Polsat "Tatuśkowie" - podsumował.